Ole Gunnar Solskjaer wziął dziś udział w konferencji prasowej przed niedzielnym meczem z Evertonem. Poniżej pełny zapis konferencji menadżera Czerwonych Diabłów.
Szybko się otrząsamy po frustracji z Barcelony
– Trzeba się po tym szybko otrząsnąć i zaakceptować to, że odpadliśmy z Ligi Mistrzów. Odpadnięcie z Barceloną nie jest powodem do wstydu. Ten wieczór był rozczarowujący, mieliśmy świetny początek, ale nie potrafiliśmy wyjść na prowadzenie w ciągu pierwszych 15 minut, podczas których ich zaskoczyliśmy energią i entuzjazmem. Potem dwie akcje, dwa gole i po meczu. Nasza reakcja była dobra [po stracie dwóch goli – przyp.red.], w takich momentach trzeba się trzymać razem jako drużyna. Przegrywasz 3-0, wiesz, że odpadniesz, a mimo to przez następne 70 minut chłopcy dobrze pracowali i trzymali się razem.
Przed nami fantatyczny tydzień
– Wspaniale mieć przed sobą mecze do rozegrania, wtedy skupiasz się na nich. Oczywiście rozmawialiśmy o tym po meczu: 'Zapomnijcie o tym, odpadliśmy’. Chcemy być tam znowu, ale żeby to zrobić, musimy skończyć sezon w TOP4. Przed nami fantastyczny tydzień. Piłkarze są w dobrej kondycji psychicznej, oni są silni, zdajemy sobie sprawę, że na Goodison będzie ciężko. Inne zespoły też się o tym przekonały.
Skład kształtuje się dobrze
– Kadrowo wyglądamy dobrze. Ander wrócił do treningów. Nikt nie wypadł ze składu od meczu z Barceloną, więc jesteśmy w dobrej sytuacji. Mieliśmy podczas dzisiejszego treningu 22-23 piłkarzy.
Przyszłość piłkarzy jest w ich rękach
– Oczywiście gdy grasz, nie masz miejsca, by się schować. Wszyscy widzą na jakim jesteś poziomie. Pracujemy też na treningach z fantastycznym sztabem. Muszę stworzyć kulturę, jakiej oczekujemy. Oczywiście w jakimś stopniu mamy wpływ na to, co się dzieje z zawodnikami, ale to ich występy na boisku determinują to, na jakim etapie swojej kariery będą. Mówimy tu zarówno krótkoterminowo, długoterminowo, jak i o każdym dniu. O tym między innymi rozmawialiśmy w Barcelonie. Gdy grasz na wielkim stadionie, musisz zrobić krok naprzód, bo tam nie ma miejsca, by się schować. Trzeba podejmować dobre decyzje.
O grze w Europie rywali w walce o TOP4.
– Gra w Europie prawdopodobnie da im [Spurs, Arsenalowi i Chelsea] pozytywny zastrzyk. Oczywiście tego właśnie chcesz jako piłkarz. Bardzo chcielibyśmy grać w półfinale, ale nie jesteśmy w takiej sytuacji, więc teraz musimy się skupić na meczach, które nam zostały. Przed nami teraz 3 mecze w krótkim odstępie czasowym, na tym się teraz koncentrujemy, nie powinniśmy myśleć o niczym innym, niż o tym, że mamy przed sobą wielki tydzień.
Nie możemy zapominać, że jesteśmy w fantastycznej sytuacji
– To margines, jak mówiliśmy. Od momentu mojego przyjścia, przegraliśmy dwa ligowe mecze, z Wolverhampton i Arsenalem. W kwestii tych meczów, nie powinniśmy rozmawiać po nich o porażkach. Oczywiście działa to tak samo w meczach, które wygraliśmy, a których może nie powinniśmy wygrać. Piłkarze wiedzą, co się teraz wydarzy, wiedzą czego od nich oczekuję. Wiemy jako klub, co chcemy zrobić, ale to tylko futbol. Wiecie, gdzie byliśmy, gdy przyszedłem 19 grudnia i gdzie jesteśmy w tym momencie. Wszyscy powinniśmy myśleć o tym w ten sposób, mamy przed sobą 5 meczów i zobaczymy, czy możemy to dokończyć.
Lato to nie tylko transfery
– Rozmawiałem z władzami klubu. Wiemy, że musimy być realistami, wiemy też że mamy pracę do wykonania. Nie ma szybkiego sposobu na naprawienie tego. To nie działa tak, że kupimy 7 piłkarzy i nagle wszystko zacznie działać. Jesteśmy w tym momencie, gdzie jesteśmy. Trzeba działać krok po kroku, oczywiście będą latem wzmocnienia, ale chodzi też o dobry okres przygotowawczy do nowego sezonu. Nie mogę się doczekać okresu przygotowawczego, ale oczywiście będą też transfery. Piłkarze pierwszego dnia okresu przygotowawczego muszą wiedzieć, czego się od nich oczekuje. To nie jest jak w latach 90-tych, że wróciłeś z nadwagą i zaczynaliśmy pracę. Oni muszą wykonać też swoją pracę podczas wakacji. Wspaniale będzie widzieć, kto wróci gotowy, lecz jak powiedziałem wcześniej, teraz skupiamy się na Evertonie, potem na City i następnie na Chelsea.
Wiele się dowiedziałem o piłkarzach
– Wiele się dowiedziałem na temat piłkarzy przez te kilka miesięcy, odkąd tu jestem. Poznałem ich. Większość z nich zrobiła na mnie wrażenie. Większość z nich wie, że mogą zrobić progres, jeśli nadal będą ciężko pracować.
Martial po prostu musi kontynuować ciężką pracę
– Rozmawiałem z piłkarzami indywidualnie, jednym z nich był też oczywiście Anthony. Z każdym rozmawiałem indywidualnie, mówiłem czego od nich oczekujemy. Anthony ma ogromny talent, podpisał nowy kontrakt, on wie, że w niego wierzymy, więc musi po prostu ciężko pracować.
Każdy piłkarz United musi się dobrze prezentować
– Każdy, kto gra dla Man United musi dobrze się prezentować, by pozostać w składzie, w kadrze. Anthony, Rashy, Rom czy Alexis, mamy wielu napastników do wyboru. Wiele zależy od samych piłkarzy. Od tego też jak zadbają o siebie, w jakiej formie wrócą na okres przygotowawczy. Jak już mówiłem, nie chcę teraz jednak mówić zbyt wiele o okresie przygotowawczym, ponieważ przed nami wielki tydzień.
Jestem zadowolony ze średniej traconych i zdobywanych bramek
– Od mojego przyjścia zdobyliśmy średnio więcej niż dwa gole w każdym meczu w lidze. Odkąd przyszedłem tracimy też średnio mniej niż jednego gola na mecz. Chcemy oczywiście strzelać więcej goli. Zawsze chcielibyśmy wygrywać po 4-0, ale jeśli tracisz poniżej gola na mecz i strzelasz powyżej dwóch goli na mecz, to myślę, że grając tak, skończysz wysoko w tabeli.