Napastnik Manchesteru United, Romelu Lukaku uzgodnił warunki kontraktu indywidualnego z Interem Mediolan.
Lukaku jest czołowym celem nowego trenera Interu, Antonio Conte, sam piłkarz jest ponoć zdecydowany na opuszczenie Old Trafford.
Jak donosi Gazzetta dello Sport, reprezentant Belgii uzgodnił warunki kontraktu z drużyną z Mediolanu, na mocy której zarobi 6,6 milionów funtów z bonusami do 2024 roku.
Oba kluby wciąż nie osiągnęły porozumienia w kwestii kwoty transferu, mówi się, że United oczekuje za swojego napastnika co najmniej 62 miliony funtów.
Szczerze to mam wątpliwości, czy to dobre posunięcie. Co by złego o tym Lukaku nie mówić, to ciężko będzie ściągnąć w jego miejsce kogoś podobnej klasy. Bo kogo mamy na rynku? Griezzmann w Barcelonie, o Nicolasa Pepe bije się pół Europy, a Icardi otwarcie mówi, że on się poza Włochy nie wybiera. Zawsze mieliśmy napastników; Duet Yorke & Cole, którego ja nie pamiętam, ale co nieco wiem z opowiadań, tak samo Ole, Ruud, Teddy, Ronney, RVP, Cristiano, czy nawet ten nieszczęsny Tevez, a teraz… kim my mamy straszyć? Lingardem czy 18-letnim Greenwoodem? Smutne to i tyle…