Paul Scholes skomentował grę Anthony’ego Martiala w meczu z Chelsea. Francuz rozpoczynał mecz jako środkowy napastnik, jednak w trakcie spotkania zaczął coraz częściej schodzić na lewe skrzydło.
Legenda Czerwonych Diabłów porównała jego styl gry do byłego napastnika Arsenalu, Thierry’ego Henry, który mimo gry na środku napadu, także wielokrotnie trafiał do siatki wchodząc w pole karne z lewego skrzydła.
– Nie sądzę by to było złe, że Martial schodzi na lewą stronę. Pamiętacie Thierry’ego Henry, on zaczynał mecze jako środkowy napastnik, a kończył na lewej stronie. Nie sądzę więc, że to złe co robi Martial, jeśli będzie robił to co Henry, nikt nie będzie miał z tym problemu – powiedział Scholes.
