Konferencja prasowa Solskjaera przed meczem z Arsenalem

Ole Gunnar Solskjaer wziął dziś udział w konferencji prasowej przed poniedziałkowym meczem z Arsenalem. Oto co Norweg miał do powiedzenia.

Ta drużyna United moimi słowami
– Dla mnie to drużyna, która robi postęp i ewoluuje. Myślę, że to młody zespół z kulturą. Widzę ich każdego dnia na treningu i nie mam żadnych zastrzeżeń, jeśli chodzi o ich nastawienie, ocenę pracy, czy chęci. Widziałem przeciwko Astanie i Rochdale, że chłopcy chcieli się pokazać i zagrać dobrze. Może czasami zbyt szybko kończą akcje.

Greenwood może rozpocząć mecz z Arsenalem
– To możliwe, ponieważ gdy był na boisku od pierwszej minuty przeciwko Astanie i Rochdale, udowodnił że na to zasługuje. Gdy jest blisko pola karnego, jest groźny. To z czego się cieszę, to że w momencie w jakim jesteśmy, on nie boi się wykańczać akcji. Gdy nie masz nawet 18 lat i wierzysz w siebie, on wykorzystuje szanse, więc nie martwię się o niego. Nie możemy go po prostu rzucić na głęboką wodę, by grał cały czas, ale udowodnił w tych meczach, że jest na to gotowy. Teraz przed nami Premier League, będę miał weekend by o tym pomyśleć.

O braku goli
– Myślę, że widzicie jak bardzo poprawiliśmy się w defensywie, bo tam właśnie włożyliśmy wielkie pieniądze kupując Aarona i Harry’ego, myślę, że wyglądamy solidnie. Nie pozwalamy na stwarzanie wielu okazji. Jeśli chodzi natomiast o linię ataku, to naszym problemem są kontuzje. Paul, Anthony, Marcus, nie mamy szczęścia jeśli chodzi o urazy. Musimy zbudować relacje. To nie pomaga, gdy tracisz piłkarzy, ponieważ oni powinni być w cyklu. Czasami gdy jesteś pół sekundy wcześniej, jeśli chodzi o Twoje ruchy, wykończenia akcji też mogą być lepsze. To frustrujące, gdy masz dobre okazje i ich nie wykorzystujesz.

Nastrój jaki widzę u fanów, których spotykam
– Bardzo, bardzo pozytywny, mówią 'widzimy co robisz, tak trzymaj’. Oczywiście łatwiej być pozytywnym, gdy spotykasz kogoś twarzą w twarz. Łatwiej schować się za jakimś kontem w mediach społecznościowych, gdy wypowiadasz się negatywnie, nasi fani kolejny raz mnie pozytywnie zaskoczyli. Gdy posłucha się naszych fanów na Old Trafford, oni są fantastyczni i nas wspierają. Teraz musimy iść dalej, bo nie jesteśmy w dobrej sytuacji, jeśli chodzi o ostatni brak trofeów i wyniki kilku ostatnich spotkań.

Wierzę w większy obraz
– Nigdy nie mówiłem, że będzie łatwo w tym sezonie. Mówiłem to wiele razy. Będą wzloty i upadki, a gdy przegrywamy mecz, jesteśmy w trudnym okresie. To dla nas czas, by sobie zaufać, by zaufać temu, co robimy i pracować nad zasadami, w które wierzymy. Nie zmienimy kierunku po każdym przegranym meczu. Każdy mecz w Premier League jest do wygrania, ale też do przegrania i granica jest bardzo cienka. Czasami jesteś zadowolony, bo wygrasz mecz, innym razem smutny po porażce, ale w środku wiemy, że jesteśmy na dobrej drodze. A czasami możesz też wygrać mecz, ale myśleć, że nie jestem do końca z tego zadowolony, musisz mieć w głowie właściwy obraz.

Relacje mediów mnie nie ruszają
– Nie martwię się tym co prasa pisze o innych drużynach. Nie martwię się też co piszą o mnie czy o Man United, ponieważ skupiamy się na tym, co musimy zrobić, czyli na poprawie naszej gry, czytanie gazet nie zmienia mojego postrzegania. Oczywiście widzę co piszą raz na jakiś czas i wtedy dzieci pytają mnie o co chodzi, ale tak jest, gdy jesteś w tym klubie i zawsze tak będzie. Man United to zawsze nagłówki, ale to wspaniałe tu być. Nie chcemy być nigdzie indziej. Nie przeglądamy gazet by zobaczyć, czy jest tam coś o nas.

Dlaczego Pogba nie był na kolacji z drużyną
– Sytuacja jest taka, że skończył mecz, w którym grał 90 minut, co było fantastyczne, ale został kopnięty w kostkę, która była bardzo opuchnięta, dlatego lepiej dla niego było by nie przychodził z drużyną i myślę, że jest on w wyścigu by być gotowym na poniedziałek. Tak, nie jestem pewny czy zagra.

Sytuacja z kontuzjami
– Luke wrócił dziś do treningu, zobaczymy jak z nim będzie i jak zareaguje w najbliższych kilku dniach. Pracuje bardzo ciężko, mamy nadzieję, że zobaczymy go przed przerwą reprezentacyjną. Może w poniedziałek, nie jestem pewien. Jeśli chodzi o Martiala i Rashforda. Nie jestem pewny czy będą dostępni, ale niezależnie od tego musimy sobie radzić w tym meczu z tymi zawodnikami, których mamy.