Gary Neville nie pozostawił suchej nitki na zarządzie United przekonując, że obecna forma całej drużyny to efekt wszystkich złych decyzji władz klubu w ostatnich latach.
Zawodnicy Ole Gunnar’a Solskjaera znów ulegli swoim rywalom, kolejny raz zagrali też bardzo słabo i zamiast walczyć o miejsca TOP6, mają tylko 2 punkty przewagi nad strefą spadkową.
Podczas podcastu Super Sunday, Gary Neville nie pozostawił żadnych wątpliwości, kogo wini za obecną formę zespołu i stan kadrowy United:
– Na wyjazdach ta drużyna nie istnieje mentalnie. Oni po prostu są na boisku, nie są nastawieni na wygrywanie. Nie grają tragicznie, często widać, że poszczególni zawodnicy mają jakość, ale jako drużyna, nie są skuteczni, nie są pewni, nie są zadziorni, nie ma tej pozytywnej agresji. Mam wrażenie, że cała drużyna zrobiła krok w tył – powiedział Neville.
– Przez lata zatrudniano nowych, zupełnie niepasujących do klubu zawodników, albo po prostu za słabych by tu grać. Przychodzili kolejni menedżerowie, każdy z nich miał inny pomysł na drużynę, każdy ściągał swoich piłkarzy, wszystko to się mieszało. Obecny sztab musi razem z zarządem znaleźć właściwą drogę prowadzenia tego klubu, znaleźć właściwe rozwiązanie problemu, a potem dokonać właściwych transferów. 3 transfery z poprzedniego okienka to dobre wzmocnienia, ale to za mało, trzeba sprowadzić jeszcze 5-6 nowych zawodników.
– Potrzebny jest drugi środkowy obrońca, lewy obrońca, dwóch środkowych pomocników, skrzydłowy i środkowy napastnik. Jak mówiłem, potrzebnych jest 5-6 topowych piłkarzy. Zdaję sobie sprawę, że to będzie kosztować grube miliony. Oprócz tego, do składu powinni wchodzić młodzi wychowankowie z akademii, którzy pomimo wyników w tym sezonie pokazują, że są utalentowani i zasługują na szansę.
– Zarząd United powinien teraz wytrzymać presję, bo to jego złe decyzje na przestrzeni lat doprowadził do obecnego stanu rzeczy. Zła selekcja piłkarzy, trenerów, dawanie im szansy, a potem pozbywanie się ich. Teraz, kiedy Ole jest za sterami, klub musi obrać właściwy kierunek, właśnie z nim na pokładzie. Nie można co 2 lata zmieniać menedżera i strategii, za każdym razem inwestując w nie po 250 milionów funtów. To gwarantowane kłopoty.
Nie grają tragicznie….co ty chłopie gadasz.Tabela mówi inaczej.Masz chorą głowę to się lecz.Jesteś jak chorogiewka po kazdym meczu masz inne zdanie.Jesteś pajacem który sam nie potrafi określić o co ci chodzi. Raz obwiniasz jednych, a raz drugich.Dla mnie to wygląda na kolesiostwo i wspieranie kumpla z boiska który kompletnie sobie nie radzi.Potrzeba obiektywnej opinii, a gdy ktoś zaczyna mówić o MU w tej perspektywie, to raczej lecą ostre słowa, a nie klepanie po plecach.