Emre Can jest gotów dołączyć do Manchesteru United, po tym jak Maurizio Sarri odstawił go na boczny tor w tym sezonie – informuje Tuttosport.
Były piłkarz Liverpoolu był wściekły po tym, jak Juventus nie umieścił jego nazwiska w kadrze zgłoszonej do rozgrywek Ligi Mistrzów. Jak sam powiedział, nikt mu nawet nie podał powodu takiego stanu rzeczy. Trener Starej Damy regularnie pomija go też przy ustalaniu składu na kolejne mecze.
Klub z Turynu chce wykorzystać niechcianych w klubie Emre Cana i Mario Mandzukicia podczas negocjacji z United w sprawie powrotu Paula Pogby do Włoch.
Niemcem ponoć zainteresowanych jest też kilka innych klubów, głównie niemieckich i angielskich. Zdaniem Tuttosport, to jednak gra na Old Trafford jest najatrakcyjniejszą opcją dla piłkarza.
Przydałby taki grajek ograny w Premier League.Wziąłbym go.