Robin Van Persie wyraził zaniepokojenie zachowaniem Ole Gunnara Solskjaera, który mimo porażki z Arsenalem uśmiechał się po spotkaniu i nie sprawiał wrażenia zmartwionego.
W pomeczowym studio BT Sport, Van Persie powiedział:
– Gdy słucham Ole, brzmi jak całkiem fajny gość. Chciałbym jednak czasami widzieć go trochę bardziej złego. Widzę go uśmiechającego się po takim meczu jak dziś. To nie jest moment do uśmiechania się.
Van Persie przekazał też, że piłkarzom Czerwonych Diabłów brakuje planu i strachu przed menadżerem:
– Oni potrzebują planu gry i trochę strachu przed trenerem. Tego by wiedzieli, że jeśli nie wykonają tego biegu czy podania, spotka ich kara i nie zagrają w kolejnym meczu. Czy w piłkarzach brakuje poczucia strachu? Prawdopodobnie tak. Tak myślę, patrząc na sytuację.
Dokładnie …