Ryan Giggs wyjawił, że w 2003 roku był bardzo bliski odejścia z Manchesteru United. Do odejścia typowano wówczas jego lub Davida Beckhama. Ostatecznie Walijczyk został na Old Trafford a Anglik sfinalizował transfer do Realu Madryt.
– Jako piłkarz, zawsze chcesz wyzwań. Na początku każdego sezonu było przed nami wyzwanie. Czy to była liga, obrona tytułu, czy walka o Ligę Mistrzów, zawsze było jakieś wyzwanie.
– Około 2003 roku, w lato, w które David Beckham odszedł, mówiło się, że mogę dołączyć do Interu Mediolan. Nigdy osobiście nie kontaktowali się ze mną, ale nie miałem najlepszego początku tamtego sezonu. Sezon zakończył się dobrze, ale poważnie mówiło się, że jeden z nas odejdzie, albo ja, albo David.
– Ostatecznie to on odszedł. Wtedy byłem najbliższy odejścia z Old Trafford. Nigdy nie chciałem odejść, co roku zawsze wyczekiwałem tego wyzwania i kochałem grać dla Manchesteru United.
