Patrice Evra powiedział, że Sir Alex Ferguson doprowadził jego mentalność zwycięzcy w Manchesterze United do takiego poziomu, że czuł on się jak robot.
Francuz pod wodzą Fergusona wygrał 5 tytułów mistrzowskich w Premier League, 3 Puchary Ligi i w 2008 roku triumfował w Lidze Mistrzów.
– Szczerze mówiąc, gdy wygrywasz po raz trzeci, czwarty, czy piąty to świętujesz, ale nie w ten sam sposób. Świętujesz z powodu kamer i sztabu, ale to nie to samo. Ferguson nauczył nas, jak być robotami. Nie sądzę, że byłem człowiekiem, gdy grałem w Manchesterze United. Gdy wygrywaliśmy mecze, gdy robiłem coś dobrze, nie cieszyłem się z tego. Dla mnie, to było normalne.
– Zawsze mówiłem, że Didier Deschamps nauczył mnie, że wygrywanie jest ważne, ale Ferguson nauczył mnie, że wygrywanie jest normalne. Pamiętam po wielkich wygranych przeciwko Liverpoolowi, jak mówił 'Dobra robota, synu’. Nigdy nie krzyczał z radości, może poza tym, gdy wygraliśmy finał Ligi Mistrzów.
– Ferguson wziął wtedy mikrofon i powiedział 'Dobra robota chłopaki, jestem z Was dumny. Wygraliśmy ligę i Ligę Mistrzów, ale jeśli w ktoś nie chce znów wygrać za rok, skrócę jego kontrakt. Cieszcie się latem z Waszymi reprezentacjami i nie życzę Wam powodzenia.’
– Pamiętam, że wróciłem do domu, rzuciłem torbę i myślałem 'czy to jest to uczucie, gdy wygrywasz Ligę Mistrzów?’ Wygrywanie było normalne i nie powinniśmy się tym tak ekscytować – powiedział Evra.
