Nowy napastnik Manchesteru United, Edinson Cavani wyjawił, że przez Koronawirus, po odejściu z PSG był bliski zakończenia kariery piłkarskiej.
Urugwajczyk i jego dziewczyna, Jocelyn Burgardt zarazili się COVID-19, przez co piłkarzowi przez głowę przechodziły różne myśli, także takie by zawiesić buty na kołku i oddać się życiu na wsi.
– Zdrowie rodziny jest na pierwszym miejscu. Oczywiście, że przeszło mi przez myśl, żeby skończyć z futbolem. To prawda, że rozważałem tę opcję by skończyć grać i oddać się życiu na wsi.
– To normalne, że niepokój zaczyna pojawiać się w Twojej głowie. Ligi rozpoczęły rywalizację i oczywiście chciałem mieć drużynę. Jestem zdania, że w życiu czasami coś ma przyjść w danym momencie, niezależnie od tego jak bardzo czegoś chcesz, jeśli nie ma się to wydarzyć, to się nie wydarzy.
– Było wiele niepewności i niepokoju. Dni mijały, widziałem, że moja rodzina, przyjaciele i wszyscy chcieli wiedzieć, gdzie będę grał. Jestem tu, jestem szczęśliwy z tej decyzji i teraz chcę założyć tę koszulkę – przekazał Cavani.
