Manchester United nie zdołał ściągnąć żadnego z głównych celów transferowych Ole Gunnara Solskjaera – poinformowało ESPN.
Czerwone Diabły w bieżącym oknie transferowym kupiło Donny van de Beeka, Alexa Tellesa, Edinsona Cavaniego, Amada Traore i Facundo Pellistriego, lecz to nie oni znajdowali się wysoko na liście życzeń Ole.
Zdaniem ESPN, Solskjaerowi szczególnie zależało na kupieniu skrzydłowego Jadona Sancho z Borussii Dortmund, pomocnika Jacka Grealisha z Aston Villi i dominującego środkowego obrońcę, który miałby partnerować Harry’emu Maguire’owi. Głównymi celami na tę pozycję był Dayot Upamecano z RB Lipsk i Nathan Ake z Bournemouth, który ostatecznie trafił do Manchesteru City.
Ole nie otrzymał też innego celu transferowego, Erlinga Haalanda, którego bardzo chciał w styczniu, a który z powodu wysokiej prowizji Mino Raioli, ostatecznie nie trafił na Old Trafford, by potem wylądować w Dortmundzie. Rzutem na taśmę w ostatnim dniu okienka wypożyczony został wówczas Odion Ighalo.
Jadon Sancho był dla United zbyt drogi, kiedy to BVB wyceniło go na 108 milionów funtów. Aston Villa za Jacka Grealisha chciała 80 milionów funtów, przez co do transferu nie doszło, a piłkarz ostatecznie przedłużył kontrakt ze swoim klubem. Nową umowę z RB Lipsk podpisał też Upamecano. Nathan Ake z kolei został Czerwonym Diabłom sprzątnięty sprzed nosa przez City, które zapłaciło za niego 41 milionów funtów.
Klub z Old Trafford rozważał też pozyskanie Thiago Alcantary z Bayernu, ten jednak ostatecznie przeszedł do Liverpoolu za 20 milionów funtów.
