Ole Gunnar Solskjaer o golach straconych, strzelonych, o zawiedzeniu wynikiem i urazie Lindelofa.
O golu straconym w końcówce:
Nie można myśleć, że mecz już jest wygrany, dopóki nie wybrzmiał ostatni gwizdek sędziego. Jestem rozczarowany, że nie wygraliśmy, mieliśmy mnóstwo okazji i po prostu ich nie wykorzystaliśmy.
O sytuacjach strzeleckich:
Edison zaliczył świetną asystę. Anthony wykorzystał swoją sytuację, ale niestety zabrano nam radość z gola bo był spalony. Marcus zdobył ładnego gola, miał kapitalną okazję w 1 minucie, niestety jej nie wykorzystał. Chyba myślał, że to strzelił jeszcze zanim w ogóle uderzył.
O straconych bramkach:
Przy obu golach powinniśmy zachować się lepiej, szybciej skrócić pole, wyjść do rywala. Przy pierwszym zabrakło bloku, dośrodkowanie, które doprowadziło do tego gola, nie powinno w ogóle przejść.
Zawiedziony?
Jeden punkt jest lepszy niż zero punktów, ale jesteśmy zawiedzeni bo nie zdobyliśmy pełnej puli pomimo tego, że zaprezentowaliśmy się dziś bardzo dobrze.
O urazie Lindelofa:
Victor doznał urazu pleców, które sprawiają mu problemy od dłuższego czasu. Będziemy musieli temu zaradzić. Zobaczymy co będzie.