Manchester United w wielkim stylu pokonał 3-1 Tottenham, mimo iż do przerwy przegrywał 0-1. Czerwone Diabły zainkasowały ważne 3 punkty.
W 16 minucie Bruno zagrał długą piłkę do Pogby, ten ładnie odegrał do Cavaniego, który z pierwszej piłki wystawia futbolówkę Rashfordowi, strzał Anglika został jednak zablokowany.
W 33 minucie piękna akcja United, Edinson Cavani trafia do bramki. Po długiej analizie VARU, sędzie ostatecznie nie uznał trafienia, bo na początku akcji McTominay uderzył ręką Sona, który padł na ziemię jak rażony piorunem.
W 40 minucie Tottenham wychodzi na prowadzenie. Chwilę wcześniej Son leżał, jakby umarł, po czym teraz Koreańczyk świętuje gola na 1-0 dla gospodarzy.
Do przerwy wynik nie uległ już zmianie. Czerwone Diabły mocno podirytowane zeszły do szatni.
W 58 minucie było 1-1! Piękna zespołowa akcja United i Fred trafia do siatki. Tej bramki sędzia nie mógł już nie uznać!
W 63 minucie groźny strzał Bruno z trudem wybija Lloris.
W 74 minucie Greenwood ładnie uderzał z prawego skrzydła, minimalnie niecelnie.
W 85 minucie Cavani ratuje United przed utratą gola zbijając piłkę głową na poprzeczkę po strzale zawodników Tottenhamu.
W końcowych kilku minutach Czerwone Diabły mądrze utrzymywały się przy piłce pod bramką Spurs i gdy wydawało się, że wynik już się nie zmieni, świetna akcja Pogby w 96 minucie meczu, podanie do Greenwooda i Anglik pakuje piłkę do siatki ustalając wynik meczu na 3-1!
Tottenham – Man Utd 1-3 (1-0)
Bramki: Son 40′ – Fred 58′, Cavani 79′, Greenwood 90+6
Spurs: Lloris, Aurier, Rodon, Dier, Reguilon, Højbjerg, Ndombele (Lamela 78′), Lo Celso (Sissoko 61′), Lucas (Bale 82′), Son, Kane
Man Utd: Henderson, Wan-Bissaka, Maguire, Lindelof, Shaw, Pogba, McTominay, Fred, Fernandes (Matic 90′), Rashford (Greenwood 72′), Cavani
