Michael Carrick wziął dziś udział w konferencji prasowej przed meczem z Chelsea. Oto co powiedział Anglik.
– W futbolu jest wiele różnych stylów. Mamy tu grupę piłkarzy i ktokolwiek przyjdzie, oni się dostosują. To na prawdę dobrzy ludzie, jestem pewien, że z niecierpliwością wyczekują tego, co przed nimi.
Zapytany czy będzie pracować u boku Rangnicka:
– Skupiam się by jak najlepiej przygotować drużynę na mecz z Chelsea, to wielka odpowiedzialność i dam z siebie wszystko. Nie myślę o tym, co będzie po niedzieli.
O meczu z Villarreal:
– Wygrana z Villarreal dała nam zastrzyk pozytywnej energii, bardzo potrzebowaliśmy tej wygranej. Szczególnie ważne to było dla piłkarzy, by poczuli to znowu i nabrali pewności siebie.
O byciu menadżerem:
– Niektóre decyzje są ważniejsze od innych, to normalne. Byłem całkiem spokojny w tym tygodniu, piłkarze i sztab bardzo mnie wspierali. Podjąłem to wyzwanie.
O Sancho:
– Jadon Sancho to świetny zawodnik. On jest szczęśliwy, gdy ma piłkę przy nodze. Zdecydowanie tak jest, widzę to na treningach. Zaliczył bardzo dobry występ przeciwko Villarreal. Przed nim świetlana przyszłość. Kreowanie sytuacji jest ważne w każdej drużynie, dlatego kupiliśmy Sancho. Wiele po nim oczekujemy.
O Lukaku:
– Dobrze będzie znów zobaczyć Romelu Lukaku. To świetny piłkarz, strzela gole, gdziekolwiek gra. Zdajemy sobie sprawę ile on wnosi gdy gra.
O Shawie i Fredzie:
– Lukę uderzył się w głowę kilka tygodni temu podczas meczu z Watford. Zadzwonimy do niego. Fred skręcił kostkę, a zagrał bardzo dobrze przeciwko Villarreal. Zobaczymy jak sobie z tym poradzić.
O van de Beeku:
– Donny jest jednym z tych piłkarzy, którzy są bardzo elastyczni i mogą zagrać na różnych pozycjach, tak samo robił w Ajaksie i reprezentacji. Różnorodność może być wielką siłą. Mamy pewne pomysły odnośnie tego, gdzie Donny najlepiej pasuje w drużynie, ale jego elastyczność jest wielką siłą, która może być nieoceniona dla drużyny.
O Ole:
– Jednymi z najważniejszych rzeczy podczas pobytu Ole tutaj było to, czego ludzie nie widzieli na co dzień. Poprawialiśmy się i dobrze zakończyliśmy poprzedni sezon. Cała reszta była w cieniu, ale nadal miała miejsce.
Więcej o Sancho:
– Czasami potrzeba czasu by się zaadaptować. Sancho to młody zawodnik w wielkim klubie, nowej lidze, nie jest łatwo z miejsca zacząć dobrze grać. Jesteśmy tego świadomi, ale wierzymy w niego. Nie jestem zaskoczony tym, co zrobił w ostatnim meczu.
O Chelsea:
– Super intensywni, dobrze zorganizowani, z dobrym poruszaniem się przy linii bocznej i w ataku. Bardzo dobrze rozumieją się między liniami. Dobrze współgra pomoc z trójką obrońców, którzy dołączają do akcji i zawężają pole gry, stwarzając problemy dla przeciwników na skrzydłach.
To pewnie pana ostatni mecz jako trenera tymczasowwgo.Mam nadzieję że nie będzie 4-0 lub 5 dla Chelsea.Faworytem nie jesteśmy.