Manchester United wygrał czwarty kolejny mecz z rzędu w lidze, a Erik Ten Hag był pytany m.in o rozegranie stałego fragmentu, dyspozycję Marcusa Rashforda oraz kontuzję Van de Beeka.
Wynik 3:0 na pewno cieszy.
Jestem zadowolony z wygranej. Wynik pokazuje, kto był dziś wyraźne lepszy. Uważam jednak, że to nie był wystarczająco dobry mecz w naszym wykonaniu. Momentami graliśmy nieodpowiedzialnie i mieliśmy szczęście.
Twoi podopieczni byli momentami niesamowicie efektowni.
Zdobyliśmy trzy piękne, drużynowe gole, a mogliśmy strzelić jeszcze więcej. Mogliśmy jednak też stracić, ale David kilkukrotnie nas uratował. Ten moment słabości trwał za długo i mógł kosztować nas wiele. To jest coś, czego musimy się wystrzegać, a co wciąż nam się zdarza.
Kolejny błysk Rashforda?
To był kolejny fantastyczny występ Marcusa. Powiedziałem przed sezonem, że jestem spokojny o zdobywanie bramek, bo on oraz Martial mają odpowiednią jakość, zawsze stworzą zagrożenie przeciwko każdej defensywie. Gdy oni grają, zawsze mamy okazje do zdobycia gola.
Stały fragment rozegrany tak jak na treningu?
Gol ze stałego fragmentu zawsze cieszy trenera, bo to coś co ćwiczymy regularnie. Dobrze, że to już procentuje w meczach. Wszystkie bramki były dziś przedniej urody, Luke Shaw popisał się fantastycznym rajdem, a później kapitalnym podaniem.
Czy wiadomo co z Donnym Van de Beekiem?
Nie wygląda to dobrze. Potrzebujemy doby na ustalenie co się stało.
