Passa Manchesteru United została przerwana. Czerwone Diabły były bardzo blisko kolejnego zwycięstwa z rzędu, ale niestety, piękny gol w końcówce dla Palace zabrał podopiecznym Ten Haga dwa punkty. Wielkim problemem jest też fakt, że z powodu nadmiaru żółtych kartek z Arsenalem nie zagra Casemiro…
Spotkanie od początku było pod kontrolą podopiecznych Erika Ten Haga, pierwszy groźny strzał obejrzeliśmy jednak dopiero w 16 minucie, kiedy to Shaw posłał bombę z pół-woleja w długi róg, piłka nieznacznie minęła bramkę. United utrzymywał przewagę, ale nie był w stanie oddać odpowiednio dobrego strzału. Próbowali debiutujący Weghorst, Fernandes i Antony, ale wszystkie te próby były niecelne. W 38 minucie Rashford uderzał z rzutu wolnego, ale i on posłał piłkę obok bramki. W 40 minucie mieliśmy pierwszy strzał Palace w tym meczu i od razu mogło zakończyć się to golem, bo bomba Edouara leciała w samo okienko, jednak David De Gea kapitalnie sparował piłkę na poprzeczkę. Wreszcie, w 44 minucie United wyszedł na prowadzenie. Świetnie akcję napędził Marcus Rashford, zagrał do Eriksena, a ten idealnie wyłożył pikę do Bruno Fernandesa, który miał mnóstwo czasu i miejsca więc po prostu huknął nie do obrony.
Druga połowa to nieco słabsza gra United, bardzo długo brakowało Diabłów dogodnych okazji, w 72 minucie był sprawdzany potencjalny rzut karny dla United, ale sędziowie nie zdecydowali się na wskazanie na „wapno”. W 76 minucie mieliśmy groźną sytuację dla Palace, kiedy to główkował Guehi, ale znów na posterunku był De Gea, który świetnie sparował uderzenie. W 81 minucie sędzia pokazał zasłużoną żółtą kartkę Casemiro i niestety oznacza to, że ten bardzo ważny piłkarz nie zagra w hitowo zapowiadającym się meczu z Arsenalem w następnej kolejce. Niestety, Palace zaryzykowało w końcówce i nacisnęło ospały United i w 91 minucie gospodarze zostali nagrodzeni. Pięknym trafieniem z rzutu wolnego z około 30 metrów popisał się Olise i wyrównał stan spotkania na 1:1. United może pluć sobie w brodę bo 3 punkty i 2 miejsce w tabeli wypadły z rąk w samej końcówce.
CRYSTAL PALACE 1:1 MANCHESTER UNITED
Bramki: 90+1′ Olise, 44′ Fernandes
Palace: Guaita, Clyne, Richards, Guehi, Mitchell, Doucoure, Huges, Olise, Edouard, Zaha, Mateta
Man Utd: De Gea, Wan-Bissaka, Varane, Martinez, Shaw, Casemiro, Eriksen (83′ Fred), Fernandes, Antony (70′ Garnacho), Weghorst (70′ McTominay), Rashford
