Wypowiedzi

Ten Hag po remisie z Leeds United

Po dzisiejszym remisie 2:2 z Leeds United, Erik Ten Hag miał mieszane uczucia. Holender chwalił zespół za walkę do końca, ale ganił za słaby początek i brak agresji w grze.

Nastroje po końcowym wyniku?

Mam mieszane uczucia. Można powiedzieć, że „dziś wygraliśmy” ponieważ każdy punkt zdobyty w sytuacji, gdy przegrywałeś 0:2 jest dobrym punktem. Jeśli jednak tak ważny dla kibiców mecz zaczynasz w taki sposób jak my zaczęliśmy, to jest to niedopuszczalne. Musimy być gotowi od pierwszej minuty na walkę, a dziś nie byliśmy gotowi od pierwszej minuty. To był mecz derbowy. W taki sposób nie gra się meczów derbowych.

Czego wam dzisiaj zabrakło?

W takim meczu musisz zagrać z odpowiednim nastawieniem. Tutaj nie ma taryfy ulgowej, musisz być gotowy i odpowiedzialny, musisz pokazać charakter i walczyć o każdą piłkę.

O Jadonie Sancho:

Wszystko jest w jego rękach. W jego przypadku chcieć to móc. Bardzo cieszy mnie jego powrót i jego gra. Wszyscy doskonale wiemy, że Sancho to genialny piłkarz. Jeśli będzie systematyczny to może mieć wielki wpływ na drużynę. Ale musi ciężko pracować. Będę go dalej motywował. Naprawdę, tak spektakularny powrót cieszy mnie bardzo. To go tylko wzmocni.

Zmiennicy odwrócili to spotkanie:

Chciałem zupełnie innej dynamiki. Musiałem zrobić te zmiany, ponieważ nie byliśmy w ogóle w grze. Na szczęście zmiany przyniosły dobry efekt i wyrównaliśmy. Chcę pochwalić zespół za walkę i wiarę. Cieszą mnie te dwie zdobyte bramki, bo nie było o nie łatwo.

Czy zaskoczyła was agresja i brak strachu u Leeds?

Najwyraźniej na boisku nas to zaskoczyło, ale mnie osobiście nie. Wiedziałem, że mocno zaczną, że będą agresywni i zadziorni, że będą chcieli grać blisko nas i grać bardzo fizycznie.

5 1 vote
Article Rating
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
X