Manchester United podejmie u siebie kolejną ekipę z wielkiej szóstki, Tottenham Hotspur. Zapraszamy na zapowiedź tego spotkania.
Otwarcie okienka transferowego to zalążek wielu intrygujących historii. Jedną z nich jest przejście Timo Wernera do Spurs, którzy wygrali rywalizację o jego podpis właśnie z Manchesterem United. Niemiec jest w kadrze meczowej i najprawdopodobniej pojawi się już jutro na boisku. Wszystko dlatego, że Tottenham jest wyjątkowo mocno osłabiony w formacji ofensywnej. Heung-Min Son został powołany do kadry Korei, podobnie jak Pape Sarr, James Maddison doznał kontuzji kostki, Lo Celso urazu uda, a Perisić ma problem z kolanem. Do tego Postecoglu nie może wesprzeć się żadnym rezerwowym napastnikiem, bo Solomon i Veliz także są niedostępni, stąd ta determinacja „Kogutów” w pozyskaniu Timo Wernera.
Sytuacja kadrowa w Manchesterze United wreszcie zdaje się być „przyzwoita.” Wykluczony jest tylko udział Victora Lindelofa, Anthony’ego Martiala i Sofyana Amrabata. Ten Hag potwierdził, że ze 100% obciążeniami trenują Casemiro, Martinez i Shaw. Coraz bliżej powrotu są też Mason Mount, Harry Maguire i Malacia. Wygląda na to, że Erik wreszcie ma pole manewru i odpowiednio szeroką możliwość wyboru.
Tottenham w ostatnich 5 spotkaniach aż 4-krotnie triumfował, zdobywając 10 bramek i tracąc 6. Mierzyli się głównie z ekipami z drugiej połowy tabeli (Burnley, Nottingham, Everton, Bournemouth), ale z wszystkimi tymi zespołami Manchester United miał spore problemy, wyjątkiem była tylko rywalizacja z Evertonem.
Forma Czerwonych Diabłów faluje cały sezon, w ostatnich spotkaniach również falowała. 2 wygrane, 2 porażki i remis. Tak naprawdę nikt nie wie jak zaprezentuje się zespół Ten Haga, a czasami ma się wrażenie, że nawet on tego nie wie. Generalnie jednak z renomowanymi ekipami, zwłaszcza u siebie, Manchester United potrafi zaprezentować się solidnie i efektownie (wygrane z Chelsea i Aston Villą, remis s Liverpoolem na Anfield.)
Będziemy dziś świadkiem rewanżowego spotkania tego sezonu pomiędzy tymi ekipami, w Londynie 2:0 wygrał Tottenham, który był wtedy na wyraźnej fali wznoszącej, po rozczarowującym sezonie 22/23.
Bilans historyczny:
Zwycięstwa United: 96
Zwycięstwa Spurs: 54
Remisy: 50
Przewidywane składy:
United: Onana – Dalot, Evans, Varane, Shaw – Mainoo, McTominay, Fernandes, Garnacho, Rashford, Hojlund
Spurs: Vicario – Udogie, Romero, Emerson, Porro – Bentancur, Skipp, Johnson, Bissoumma, Kulusevski, Werner
Początek spotkania o 17:30, transmisja w serwisie Viaplay. Arbitrem głównym będzie John Brooks.