Premier League

Ten Hag zmieszany po meczu z Liverpoolem

Erik ten Hag miał mieszane uczucia po dzisiejszym, zremisowanym 2-2 meczu z Liverpoolem. Menadżer podkreślił, że jego zawodnikom brakowało trochę świeżości. Odniósł się też do zmiany Garnacho i występu Kambwali.

– Mam bardzo mieszane odczucia. Z jednej strony jestem rozczarowany, że straciliśmy 7 punktów w ciągu jednego tygodnia, będąc na prowadzeniu, ale musimy winić samych siebie za popełnianie głupich błędów. Z drugiej strony jestem jednak dumny.

– Widzicie jakie postępy robimy, potencjał składu też jest niesamowity, jestem dumny. W decydujących momentach przegrywaliśmy pojedynki, szczególnie młodym zawodnikom brakowało pewności siebie, by wygrywać pojedynki. W drugiej połowie pokazaliśmy się z dużo lepszej strony.

– Z jednej strony chodzi o wiarę, a z drugiej o fizyczne aspekty po czwartkowym, ciężkim meczu i powrocie z Londynu z uczuciem frustracji.

– Nie wiem na której pozycji zakończymy sezon, musimy walczyć i robić to, co zawsze ucząc się na konkretnych sytuacjach. Brentford to był nasz najgorszy mecz, nie zasługiwaliśmy, by wygrać tamto spotkanie.

– Willy Kambwala trenował z zespołem i dobrze progresował. Następna generacja musi wykonać kolejny krok, a on spisuje się świetnie. Wyzwaniem dla niego jest utrzymanie regularności. Mieliśmy inne opcje jak np. cofnięcie Casemiro na środek obrony, ale Willy dziś po prostu na to zasługiwał i pokazał to też na boisku.

– Jeśli chodzi o zmianę Garnacho, dziś nie miał on swojego dnia, brakowało mu świeżości, którą zwykle ma. W tamtym momencie wygrywaliśmy, a oni grali coraz ofensywniej, więc chcieliśmy przywrócić więcej kontroli w środku pola.

0 0 votes
Article Rating
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
X