Według Raya Wilkinsa motywacją dla Marcusa Rashforda będzie kontrakt, który będzie lukratywny tylko jeśli napastnik będzie pojawiał się na boisku i zdobywał bramki.
18-letni napastnik zadebiutował w zeszły czwartek. W ciągu dwóch meczów zdobył cztery gole, które zapewniły awans do 1/8 Ligi Europy i prestiżowe zwycięstwo nad Arsenalem w Premier League. Wiele angielskich dzienników sugeruje, że klub powinien jak najszybciej złożyć ofertę nowego kontraktu zawodnikowi. Ray Wilkins zgadza się z tą opinią, jednak sugeruje działaczom klubu poważne zastanowienie się nad kształtem nowej umowy.
– Oczywiście Marcus musi podpisać nowy kontrakt, ponieważ na pierwszy rzut oka widać, że tkwi w nim ogromny potencjał. Moim zdaniem przyszła umowa powinna opierać się na nagradzaniu za pobyt na boisku i zdobywane gole. Rashford powinien mieć zagwarantowaną jak najniższą pensję. Taki kontrakt zmusi go do dalszej pracy nad sobą. Gdy zobaczy pensję w połączeniu z premią ze występy z pewnością będzie chciał większej ilości pieniędzy. Nowy kontrakt musi gwarantować klubowi, że Marcus będzie podchodził z entuzjazmem do gry, a nie pieniędzy, które zarobi. Rashford wygląda mi na chłopaka, który potrafi radzi sobie z presją. Wielu juniorów nie boi się, co sprawia, że są bardzo przebojowi i waleczni. – mówi Wilkins.
