Ed Woodward sfinalizował tylko 3 z 7 transferów, których oczekiwał od niego menadżer United – informuje Daily Express.
Umiejętności poruszania się i działania na rynku transferowym Woodwarda są od dłuższego czasu kwestionowane i podważane, nawet przez samych trenerów, jak w przypadku Jose Mourinho. Przed rozpoczęciem się niedawno zakończonego okienka transferowego pojawiały się plotki, że klub z Old Trafford chce zatrudnić dyrektora sportowego oraz osoby odpowiedzialnej wyłącznie za transfery. Nic z tego jednak nie wyszło.
Brak tejże zmiany odbił się na okienku i zakupach United, ponieważ jak podaje Express, udało się zrealizować zaledwie 3 z 7 transferów: Daniela Jamesa (15 mln funtów), Aarona Wan-Bissakę (50 mln funtów) oraz Harry’ego Maguire’a (80 mln funtów). Oznacza to, że nie zrealizowano nawet połowy.
Express przekonuje, że Solskjaer chciał Seana Longstaffa, który miał zastąpić Andera Herrerę, Jadona Sancho, by wzmocnić prawe skrzydło, Paulo Dybalę, który był po słowie z United, ale nic z tego nie wyszło oraz Christiana Eriksena, który po tym sezonie będzie do wzięcia za darmo i zdaniem mediów, jest celem transferowym United numer jeden na zimowe okienko transferowe.
Można powiedzieć, że lista ta była ciężka do zrealizowania, a Ed’owi udało się pozbyć z klubu piłkarzy niechcianych lub niepotrzebnych, czyli Alexisa, Lukaku, Darmiana oraz Chrisa Smallinga, jednak nadal nie jest to bilans, który pozwalał by sądzić, że to okienko transferowe było w pełni udane.
to jest sabotaż innymi słowy.edek ty masz klub w dupie.problemem odejscia nie był Ferguson tylko Gil.jakby został to by to inaczej wyglądało.gdzie dyrektor techniczny?czy szukasz marionetek a później zwalisz wine na dyrektora.dopóki klub bedzie w rekach glazerów to się nic nie zmieni.