Jose Mourinho wróci jutro na Old Trafford jako menadżer Tottenhamu. Ole Gunnar Solskjaer nie uważa, że będzie to miało jakikolwiek wpływ na postawę piłkarzy Manchesteru United.
– Na pewno zostanie on dobrze przywitany, tak jest w tym klubie i z tymi kibicami, pamiętają oni dwa i pół roku, wygrane trofea, jestem na sto procent pewien, że fani i sztab go dobrze przyjmie.
– Nie pamiętam pozycji w lidze, gdy Mourinho odszedł, ale rozegraliśmy od tego momentu 50 meczów i nie jesteśmy tu gdzie powinniśmy być i gdzie chcielibyśmy być. Musimy się poprawić, ciężko pracować, gdy zmieniasz menadżera w połowie sezonu, nie jest on w momencie, w którym chciałby być.
– Nie sądzę, że to, kto jest menadżerem drużyny przeciwnej zmieni ich motywację. Oni są zmotywowani, by dobrze się zaprezentować dla Manchesteru United, ponieważ wiedzą, że za każdym razem, gdy tylko są na boisku, muszą udowadniać, że powinni być częścią tej drużyny.
– Gdy zakładasz tę koszulkę, nie ma znaczenia przeciwko komu grasz, musisz dać z siebie wszystko. Chłopcy byli rozczarowani po niedzielnym remisie, ale oczy wszystkich skupione są teraz na jutrzejszym meczu – powiedział Solskjaer.
Oby chociaż remis wyjęli z taką formą
Bal bla bla jak zawsze ta sama śpiewka
Ciele to samo Ole… Twoi chłopcy są ciągle rozczarowani i co dalej? Ty spec od dobrej atmosfery przywróci im uśmiech na twarzy.
Jutro Murarz wyjaśni wuefistę z Norwegii.Czyżby jutro jebanka ciąg dalszy?
Haha może być gwałt, zobaczyny czy Ole postawi opór… Może on znajdzie się u gory
?
Od czasu przejęcia Totków strzelają po 3 bramki.Czy my stracimy jutro 3 bramki?
Jutro się okaże..