Ole Gunnar Solskjaer przestrzega swoich podopiecznych przed Jackiem Grealishem, wyróżniającym się piłkarzem Aston Villi, z którą Czerwone Diabły zmierzą się w czwartek.
Grealish jest w kręgu zainteresowań Manchesteru United i jednym z priorytetowych celów transferowych. Solskjaer jest fanem talentu kapitana Villi. O jego umiejętnościach przekonało się całe Old Trafford, kiedy to w grudniowym starciu obu ekip, Grealish strzelił kapitalną bramkę i wywiózł ze swoją drużyną cenny punkt.
Ekipa z Villa Park jest pod ścianą, 5 meczy do zakończenia ligi i 4 punkty straty do bezpiecznego miejsca, gwarantującego pozostanie w lidze. Cała drużyna będzie walczyć, a zdaniem Solskjaera, do zwycięstwa z jego ekipą będzie chciał ich poprowadzić właśnie Grealish.
– W pierwszym spotkaniu sprawili nam mnóstwo problemów. Grealish robił różnicę, dobrze pokazał się również El Ghazi – wspomina Solskjaer.
– Trzeba będzie uważać na Grealisha. Jest teraz o nim głośno, wszyscy wiedzą, że to on jest gwiazdą Villi, pokazuje niesamowite umiejętności więc często jest kryty, a to daje dużo miejsca jego kolegom. To gubi rywali, bo nie ma czegoś takiego jak drużyna jednego zawodnika. Niemniej, trzeba będzie uważać na Grealisha.
Brak porażki z Aston Villą będzie oznaczał przedłużenie serii meczów bez porażki do liczy 17 spotkań. Oczywiście United będzie grał o pełną pulę. Punkty straciło Leicester, jest szansa znacznie zbliżyć się do miejsc 3-4.
