Donny van de Beek po ogłoszeniu jego transferu do Manchesteru United odbył rozmowę z dziennikarzem De Telegraaf, Mike Verweij’em.
– Zapytałem siebie, czy taka okazją się jeszcze nadarzy [gdy nie doszło do transferu do Madrytu], ale wtedy pojawiła się oferta z United – wymarzonego klubu dla mnie, fantastycznego klubu w najsilniejszej lidze Świata. Nie potrzebowałem się dwa razy zastanawiać, gdy pojawiła się ta oferta.
– Solskjaer powiedział, że obserwował mnie od dłuższego czasu i że dokładnie wie jakie są moje najmocniejsze strony. Powiedział też, że chce bym w United też był w polu karnym i w jego pobliżu.
– Van der Sar i Daley Blind też mi pomogli w podjęciu decyzji. Oni byli bardzo podekscytowani United – mówili, że to nie tylko ogromny klub, ale też bardzo ciepły klub. Tak dokładnie na ten moment go postrzegam. Jestem bardzo podekscytowany, że tu jestem.
– W Manchesterze United zaczynam od zera. To się może wydawać smutne, ale uwielbiam to. Jeśli zaczniesz od początku, to możesz jeszcze raz się wspiąć. To ode mnie zależy, co osiągnę. Postrzegam to jako wyzwanie.
– Poziom jaki osiągnęliśmy jako drużyna przeciwko Realowi Madryt, Juventusowi i Tottenhamowi, to czasami nawet więcej niż jest wymagane by grać w Premier League i by być podstawowym piłkarzem w Manchesterze United.
– Z młodym i świetnym zespołem, do którego myślę, że będę świetnie pasował, mam nadzieję, że przywrócimy United na szczyt i znów klub będzie zdobywał trofea. Mam nadzieję, że pójdę w ślady takich piłkarzy jak Van der Sar, Van Persie, Van Nistelrooy, Stam i Blind – powiedział van de Beek.