Prezentujemy wam zapis konferencji Ole Gunnara Solskjaera przed jutrzejszym meczem 2 kolejki Premier League, w którym United zmierzy się z Brighton.
O formie swoich piłkarzy:
Ten tydzień był udany. Piłkarze na treningach wyglądali dobrze, a nasza gra w meczu EFL Cup była solidna. Wciąż jesteśmy tak naprawdę w okresie przygotowawczym, jednak robimy postępy i idziemy w nim do przodu. Chcemy zmyć tę plamę, którą był rozczarowujący występ z Palace.
Czy ktoś powinien odejść z drużyny?
Zawodnicy są szczęśliwi, gdy wygrywają mecze, ja też jestem wtedy szczęśliwy, to zawsze tak działa. Nie jestem tu jednak po to, by uszczęśliwiać moich piłkarzy. Muszę dobrać piłkarzy, którzy będą osiągać zamierzone cele. Wszystko jest zawsze w nogach piłkarzy.
Nowy środkowy obrońca?
W poprzednim sezonie dobrze broiliśmy, a zestawienie obrony było identyczne jak na początku tego sezonu. Z Palace zagraliśmy słabo, straciliśmy dwa beznadziejne gole. Harry i Eric to statystycznie nasza najlepsza para stoperów, potrzebujemy więc po prostu zdrowego Erica. Czekaliśmy na jego powrót do zdrowia i do formy, teraz liczę na więcej minut i więcej regularności w jego wykonaniu.
Czy Van de Beek może grać razem z Pogbą i Bruno?
Dobrzy piłkarze zawsze się dogadają. Jednak nie zapominajmy, że Scott, Nemanja i Fred to również dobrzy piłkarze. Jest rywalizacja w linii pomocy, każdy stara się dać mi więcej opcji, mamy różne ustawienia, formacje i zestawienia. Na pewno nadarzy się okazja do wypróbowania takiej formacji pomocy.
Co z transferami?
Ufam zawodnikom. Jeśli będzie jakiś przełom w kwestii transferów, poinformujemy o tym. W futbolu nie da się przewidzieć wszystkiego. Można jedynie pracować i rozwijać się. Ja skupiam się na robocie, na meczu, na tym co w tym momencie najważniejsze. Potem zobaczymy co będzie.
O grze przeciwko cofniętym zespołom:
Jestem niezadowolony z tego, jak zagraliśmy z Palace. Odstawaliśmy fizycznie, nie biegaliśmy, nie było kompetentnej walki, rywalizacji. Ten mecz to było jedno wielkie rozczarowanie. Nie załamujemy się jednak, wciąż mamy dużo pewności siebie.
Czy Chris doczeka się kolejnej szansy?
Czekamy na to co się wydarzy, w grę wchodzi wiele czynników. Możemy tylko czekać na rozwój sytuacji Chrisa. Najbliższe tygodnie będą kluczowe.
Czy Premier League powinna pomóc drużynom z niższych lig?
Obecna sytuacja to coś nieprzewidywanego, nie da się nic powiedzieć na 100%. Nie wiemy kiedy to się skończy, cały czas czekamy na powrót kibiców. Jednak to co się dzieje się z drużynami z League One czy League Two. Wszystkie zespoły tracą pieniądze na potęgę, te z Premier League też. Wierzę, że niedługo wszystko wróci do normalności oraz, że nie utracimy małych klubów. Dla nich też jest miejsce w futbolu. Ciepi wiele klubów, wielu kibiców. Bury, Macclesfield, Wigan – mam nadzieję, że ofiar nie będzie więcej.
