Ole Gunnar Solskjaer był bardzo zirytowany kontrowersjami sędziowskimi, a o grze swoich podopiecznych wypowiadał się z nutką niedosytu.
Na początek sytuacja z ręką Hudsona-Odoi’ego.
– Stuprocentowy rzut karny – Ole nie ma wątpliwości. – Dla mnie nie ma dyskusji. Według każdego możliwego przepisu. Jeśli to jest naturalne ułożenie ręki, to ja chyba jestem ślepy. To nie może przejść bez echa, zwłaszcza, że sędzia zatrzymał grę i poszedł to sprawdzić. Rękę było widać na pewno, to była kwestia czyjego zawodnika. Sędzia miał tę sytuację spowolnioną, na powtórce.
– Chcieliśmy to wygrać – odpowiedział Ole, zapytany o przebieg meczu. – Niestety zabrakło jakości i ostatniego podania, dobrych decyzji. Dobrze presowaliśmy, była walka i chęć, ale zabrakło dziś spokoju i jakości. David uratował nas w jednej sytuacji, brawa dla niego bo zachował czysto konto. Pierwsza połowa była słaba, z obu stron, nie było za bardzo na co patrzeć, dużo niedokładności. W drugiej połowie było lepiej, mieliśmy momenty, stworzyliśmy parę okazji, ale to i tak było zbyt mało by wygrać mecz.
Na pytanie czy Luke Shaw uratował United, odpowiada:
– To był dobry blok Luke’a. Tak to powinno wyglądać, to naturalna reakcja obrońcy, kiedy trzeba bronić to zasłaniasz bramkę swoim ciałem. Ta interwencja to obrazek podsumowujący naszą bardzo dobrą grę defensywną. Szkoda, że z przodu zabrakło jakości.
Temat sędziów i ich decyzji był dziś dominujący.
– Nie chcę się na ten temat wypowiadać, jeśli tak było to bardzo źle świadczy o sędzim. To niepokojące, ale jak powiedziałem, nie chcę o tym rozmawiać, nie chcę kontrowersji. Ale chyba nie tak powinno wyglądać podejście sędziego, prawda? – powiedział Solskjaer, zapytany o wypowiedź Luke’a Shawa. – Sędziowie nie dają rady, a wszystko wokół im nie pomaga, wszyscy dokładają im presji. Jeszcze ten „VAR Talk” przed meczem, gdzie odniesiono się do słów Harry’ego Maguire’a. Chelsea umieściła ten program na swoje stronie. To jest wpływanie na sędziów. To wszystko zaczął bodajże Frank Lampard. Gadanie, że United dostaje za dużo karnych, pomimo faktu, że każdy z karnych jakie dostawaliśmy był słuszny, a teraz sędziowie nagle mają wątpliwości przy takim oczywistym rzucie karnym. Dla mnie to skutek wpływania na sędziów.
