Luke Shaw był brutalnie szczery i pomimo radości z awansu, przyznał, że drużyna prezentowała się słabo.
Szczerze o awansie i stylu drużyny:
Awans bardzo nas cieszy. Skoro go wywalczyliśmy, to chyba mogę być brutalnie szczery. Zagraliśmy niezbyt dobre spotkanie, a w pierwszej połowie wyglądaliśmy po prostu fatalnie. Myślę, że cała drużyna się ze mną zgodzi. Tak naprawdę, poza pierwszymi 10-15 minutami, w których dobrze naciskaliśmy i przejęliśmy chwilową kontrolę nad meczem, prezentowaliśmy się zdecydowanie poniżej naszego poziomu. Wiemy, że stać nas na więcej.
O wejściu Paula Pogby:
W przerwie trochę to poukładaliśmy, różnicę zrobiło wejście klasowego piłkarza, jakim bez wątpienia jest Paul Pogba. Mimo to i tak uważam, że musimy grać lepiej. Co nie zmienia faktu, że to bardzo ważna i motywująca wygrana. Cieszymy się z awansu, cieszymy się również z faktu, że wracają kontuzjowani piłkarze i nasz zespół będzie coraz mocniejszy.
O powołaniu do kadry narodowej:
Jestem niesamowicie dumny i szczęśliwy. Możliwość reprezentowania swojego kraju to honor i zaszczyt. Troszkę wypadłem z kręgów zainteresowań selekcjonerów kadry, ale zawsze miałem ambicję by w niej grać. Teraz się udało i już nie mogę się doczekać zgrupowania.