W pierwszym meczu grupy F, Portugalia wygrała 0:3 z jednym z gospodarzy i jednocześnie najsłabszą drużyną w tej grupie, Węgrami. Dobry mecz w barwach aktualnych Mistrzów Europy rozegrał Bruno Fernandes.
W pierwszej połowie Portugalczycy zepchnęli Węgrów do rozpaczliwej defensywy, bramkarz „Madziarów” miał dużo pracy. Bruno w 24 minucie miął szansę na asystę, ale obrońcy w ostatniej chwili wygarnęli piłkę Rafaelowi. Było groźnie również po rzutach rożnych, wykonywanych właśnie przez Bruno. W drugiej połowie Portugalczycy wyraźnie zwolnili, Węgrzy dobrze się bronili, mniej widoczny był też Bruno. W 68 minucie dostał wreszcie dobre podanie i w swoim stylu huknął z dystansu, Gulasci popisał się jednak kapitalną interwencją. Chwilę później Bruno próbował znaleźć podaniem Cristiano Ronaldo, ale zabrakło mu dokładności.
Końcówka okazała się zabójcza dla Węgrów. Najpierw w 86 minucie bardzo szczęśliwą bramkę zdobył Guerreiro, a chwilę później rzut karny na bramkę zamienił Cristiano Ronaldo. W 92 minucie Mistrzowie Europy dobili rywala, drugą bramkę dołożył Ronaldo. Warto dodać, że tym samym został on najskuteczniejszym strzelcem w historii Mistrzostw Europy, przebijając Michaela Platiniego.