Manchester United przegrał kolejne ważne dla kibiców spotkanie, kolejny raz u siebie. Tym razem podopieczni Solskjaera ulegli Manchesterowi City w derbach 0-2.
5′ Dobra centra Bruno do Maguire’a, ten doszedł do strzału głową, ale posłał piłkę obok bramki.
7′ GOL! 0-1 dla Manchesteru City. Podopieczni Guardioli niesamowicie przycisnęli śrubę, dwie sytuacje jedna po drugiej, przy pierwszej jeszcze udało się powstrzymać Gundogana, który strzelał z 5 metrów po długim podaniu od Walkera, piłka wróciła jednak do City, Cancelo zacentrował w pole karne, a Eric Bailly bardzo niefortunnie interweniował i wpakował piłkę do własnej siatki.
22′ Pełna dominacja City, które zamknęło United w zamku. Gracze Guardioli nabijają podania i prowadzą grę, gracze Solskjaera zaś na ten moment bezradni.
26′ Ronaldo! Bomba Portugalczyka z woleja, Ederson jednak na posterunku, Greenwood nie zdołał sytuacyjnie dobić piłki. Nareszcie jakaś sytuacja dla United.
29′ De Gea! Ależ interwencja Hiszpana! Kolejna groźna sytuacja dla City, Foden wpadł w pole karne, zagrał do De Bruyne, ten strzela w obrońcę, piłka spadła pod nogi Jesusa, który musiał tylko dobić z kilku metrów, ale De Gea jakimś cudem odbił ten strzał!
30′ I znowu De Gea, mocny strzał z dystansu Cancelo, bramkarz United przenosi piłkę nad poprzeczką.
32′ De Gea znowu broni, tym razem…strzał Lindelofa, który niemal powtórzył wyczyn Bailly’iego, ale na całe szczęście tym razem David był na posterunku.
33′ David De Gea show! Znów obroniony strzał De Bruyne, który mierzył w długi róg na skraju pola karnego, a chwilę później strzał Diasa sprzed pola karnego, znowu obroniony przez De Geę.
45′ GOL! 0-2 dla Manchesteru City. Bernardo Silva. Goście podkreślają swoją dominację, prostopadłe podanie za plecy obrońców, zlekceważone przez Shawa, który uznał, że nikogo nie ma za jego plecami. A tam wyskoczył Bernardo Silva, który z bardzo ostrego kąta wpakował piłkę do bramki.
48′ Żółta kartka dla Cancelo, za faul taktyczny na Greenwoodzie.
58′ Żółta kartka dla Bernardo Silvy za ostre wejście w Ronaldo.
59′ Greenwood próbuje z dystansu, ale niestety kompletnie nieudanie.
67′ Złe przyjęcie Gundogana, który dostał świetne podanie za plecy obrońców i przez to Niemiec oddał strzał rozpaczy w boczną siatkę.
76′ Była szansa dla City, po zagraniu Gundogana na długi słupek spod linii bocznej, ale na szczęście De Bruyne fatalnie skiksował.
80′ Słupek. Fatalna strata Van de Beeka, błyskawiczna kontra City, De Bruyne do Fodena, a ten w sytuacji sam na sam trafił w słupek.
86′ Stones miał swoją szansę na gola, piłka po rzucie rożnym odbiła się do stopera City, a ten uderzył z półobrotu, trafił obok bramki.
90′ Ronaldo ogląda żółtą kartkę za ostry faul na De Bruyne.
MANCHESTER UNITED 0:2 MANCHESTER CITY
Bramki: 7′ Bailly (sam.) 45′ Silva
Man Utd: De Gea, Wan-Bissaka, Lindelof, Maguire, Bailly (46′ Sancho), Shaw (73′ Telles), McTominay, Fred (80′ Van de Beek), Fernandes, Greenwood (67′ Rahsford), Ronaldo
Man City: Ederson, Walker, Dias, Stones, Cancelo, Rodri, Gundogan, Bernardo, De Bruyne, Jesus, Foden
„Tym,co naprawdę boli,Ole jest to,że wraz z tobą gramy chujową piłkę,mamy chujową amosferę i chujowy zarząd błaznów a nasze wsparcie się oddala”.”Trzy lata wymówek i wciąż mamy gówno….Nara Olek”.Zacytowałem klasykę która odnosiła się do Fergusona.Dzisiaj jest to samo w stosunku do Norwega. Po blamażu 0-5 powiedział że jego obowiązkiem jest wyprowadzenie drużyny z dołka w ciągu 3 meczy.Nie zrobił tego dlatego powinien jutro zostać zwolniony najpóźniej w poniedziałek. Ile jeszcze takich kompromitacji musimy obejrzeć, aby wreszcie zarząd otworzył oczy i grzecznie podziękował obecnemu trenerowi? On się kompletnie niczym nie broni! Zrobił swoje, ale klub z nim za sterami nic nie… Czytaj więcej »