David De Gea udzielił wywiadu po meczu z Chelsea, w którym drużynie udało się wywalczyć niezwykle cenny punkt.
Tydzień temu, w bardzo szczerych i ciężkich słowach, skrytykowałeś waszą grę w meczu z Watfordem. Minęło ponad 7 dni, czy widzisz wyraźną poprawę?
Poprawa była już w meczu z Villarreal. Udało się wygrać, awansować do 1/8 finału. Dziś graliśmy na wyjeździe z bardzo dobrą drużyną. Zaangażowanie i walka były na odpowiednim poziomie, ale 1 punkt nigdy nie cieszy tak jak 3. Jesteśmy United, chcemy zawsze wygrywać. Ten punkt bardzo cieszy, zwłaszcza, że jesteśmy w trudnym momencie.
Nie miałeś wrażenia, że Chelsea trochę za bardzo was zdominowała?
Stojąc dziś w bramce, cały czas byłem w gotowości, cały czas czułem zaangażowanie. Dobrze broniliśmy, a do tego mieliśmy trochę szczęścia, bo rywal nie wykorzystał kilku stuprocentowych sytuacji. My zaś wyciągnęliśmy maximum z tego co mieliśmy. Nie uważam remis za szczyt naszych marzeń i możliwości, ale na dziś, to bardzo, bardzo ważny punkt.
Znów nie udało Ci się zachować czystego konta w lidze.
Traciliśmy w tym sezonie bardzo dużo bramek, rywale niesamowicie łatwo dochodzili do sytuacji. Dziś jednak broniliśmy dobrze i walczyliśmy o każdą piłkę – to jest minimum tego co powinniśmy robić. Jestem dumny z chłopaków, bo nie było dziś łatwo.
I tak bardzo dobrze broniłeś.Dzięki DDG.Gdyby nie Ty to po pierwszej połowie można było się zbierać do domu.