Marcus Rashford wszedł dzisiaj z ławki i zdobył zwycięską bramkę w kluczowym dla układu tabeli meczu z West Hamem. Po spotkaniu Anglików mówił o przełamaniu i szansie na mentalne odbudowanie.
O swoim decydującym golu:
To na pewno ważny gol, zdobycie go w ostatniej akcji na pewno jest bardzo emocjonujące. Ale teraz musimy na tych zwycięskich emocjach coś zbudować, odblokować się. Mogliśmy dziś zagrać lepiej, było kilka problemów, ale najważniejsze jest to, że zdobyliśmy zwycięskiego gola. Teraz trzeba to wszystko przekuć w dobry mental.
Wyrównane spotkanie?
Było widać, że to mecz sąsiadów w tabeli, ani my, ani rywal nie był w stanie przejąć inicjatywy na dłużej niż na kilka minut. My jednak zdołaliśmy z takiego trudnego i wyrównanego meczu wyciągnąć 3 punkty. Jesteśmy na 4 miejscu, wiemy, że rywale mają zaległe mecze, ale i tak bardzo nas to cieszy.
Drużyna wreszcie ma od czego się „odbić”?
To wygrane budują atmosferę, to one są najważniejsze. Jeśli regularnie wygrywasz to twoja pewność siebie jest na wysokim poziomie, robisz rzeczy, na które bez tej pewności nawet byś nie wpadł. Zwycięstwa zmieniają wszystko.
O przerwie, która nas teraz czeka:
Mieliśmy trudny tydzień, dużo meczów, teraz ta przerwa dobrze nam zrobi. Do tego będzie to zupełnie inna przerwa dla zespołu, ponieważ wchodzimy w nią zwycięzcy.