Erik Ten Hag miał niesamowicie trudny początek na Old Trafford, ale dzisiejsza wygrana to szansa by wszystko odmienić. Czuje to sam menedżer, który nie krył ogromnych emocji i radości po wygranej – swojej pierwszej w roli trenera Czerwonych Diabłów.
To był zupełnie inny United.
Sami to widzieliście. Dziś to był zespół, żywy, komunikujący się ze sobą, walczący, dynamiczny, agresywny, grający w piłkę. Widzicie, co oni potrafią, co mogą osiągnąć. Jakie rezerwy w nich drzemią. Oni naprawdę mogą grać k****sko dobry futbol!
Co sprawiło, że ta drużyna tak bardzo się odmieniła?
Wszystko rozbija się o podejście, nastawienie. Jeśli wszyscy na boisku wychodzą zmotywowani, dobrze nastawieni, nikt nie odpuszcza to wygląda to o wiele inaczej. Tego brakowało.
Dziś było widać drużynę:.
Wszyscy to rozumieją, musimy być zespołem. Musimy być razem. Powiedziałem im przed meczem, że ważne są ich czyny, nie słowa. Musimy być zespołem, który potrafi walczyć, zespołem odważnym i pewnym siebie w każdym meczu.
To był kapitalny mecz Bruno Fernandesa, dawno aż tak nie brylował.
Bruno pokazał dziś cechy prawdziwego lidera, podobnie jak Varane. Potrzebujemy jeszcze więcej liderów, nie tylko dwóch.
Czy pokonanie takiego rywala wprawia Cię w zadowolenie?
Oczywiście, że jestem zadowolony. Wiem jaka stoi historia za rywalizacją z Liverpoolem, wszyscy wiemy. Chodziło mi o to, że z takim nastawieniem, organizacją i agresją musimy grać z każdym. Nie tylko z Liverpoolem.
Co było kluczowe w tym spotkaniu, pomijając aspekty mentalne i fizyczne?
Z taktycznego punktu widzenia, absolutnie kluczowy był nasz środek pomocy. Byli oni bronią, którą pokonaliśmy Liverpool. Bruno w idealnych momentach przyśpieszał grę, Eriksen świetnie uruchamiał dłuższymi podaniami, McTominay rozegrał kapitalne zawody.
Czy ta drużyna zostanie jeszcze wzmocniona, po transferze Casemiro?
Mówiliśmy, ze chcemy sprowadzić tutaj nowych zawodników. Okienko jest nadal otwarte, dzisiejszy mecz pokazał, że nie potrzebujemy ilości, tylko jakości. Tej jakości będziemy szukać na rynku transferowym.
Co z Harrym Maguire i Cristiano Ronaldo?
Mam zespół składający się z 30 piłkarzy i muszę nimi zagrać 50~60 spotkań w sezonie. Nie ma stałego składu, na każdy mecz może być inne zestawienie, każdy może dostać szansę. Potrzebujemy każdego. Harry i Cristiano – dwóch fantastycznych piłkarzy – odegra jeszcze ważną rolę w naszym projekcie, w niedalekiej przyszłości.
