Manchester United wygrał kolejne spotkanie ligowe i wywalczył kolejne cenne 3 punkty w niezwykle trudnym i ciężkim spotkaniu z Leeds United, chociaż łatwo nie było. Erik Ten Hag wskazywał, że drużynie brakowało spokoju i pewności siebie.
O Rashfordzie:
Mogę wyciągnąć z niego JESZCZE więcej. Tak wielki jest jego potencjał. Dziś zdobył cudowną bramkę. Przed startem sezonu powiedziałem mu, że w każdym meczu będzie miał sytuację do zdobycia gola, bo jest w stanie zdobywać gole w każdym meczu. Jeśli zachowa koncentrację, to będzie strzelał co mecz – tak jak teraz.
Czy Marcus to w tym momencie najlepszy napastnik w Europie?
Na pewno jeden z najlepszych. Jeszcze zanim tu przyszedłem to wiedziałem, że Marcus to świetny piłkarz. Chciałem z nim pracować i wiedziałem, że mogę z niego wyciągnąć to co najlepsze.
Wygraliście, ale to nie był wasz najlepszy mecz. Dlaczego tak to dziś wyglądało?
Wydaje mi się, że dziś przede wszystkim zabrakło spokoju. Większe nerwy były dziś zrozumiałe – to były derby, gorąca atmosfera na trybunach. Powinniśmy jednak być spokojniejsi z piłką przy nodze. Tego nam dziś brakowało.
O rotacjach w składzie:
Dziś pokazaliśmy głębię naszego składu. Jesteśmy jedynym zespołem w Europie, który gra jednocześnie na 4 frontach więc dziś musieliśmy zrobić trochę rotacji. Cieszy, że mimo zmian personalnych w defensywie, zachowaliśmy czyste konto. Tak jak mówiłem – wszyscy jesteśmy jedną drużyną, wszyscy dokładają się do sukcesów i wygranych, wszyscy pracują na nasze wyniki. Cała kadra, nie tylko pierwsza jedenastka. Każdy jest ważny, na każdego mogę liczyć. To dla mnie bardzo ważne.
O Harrym Maguire:
Jeszcze nie raz dostanie okazję. Potrzebujemy go, jest jednym z nas. To dobry zawodnik, ale w drużynie jest rywalizacja. Mamy 4-5 chętnych na 2 miejsca. Jest walka i zdrowa rywalizacja. Tak to powinno wyglądać.
O postępach Jadona Sancho:
Jestem z niego bardzo zadowolony. Krok po kroku zalicza kolejne etapy – dziś po raz pierwszy od dawna wyszedł w pierwszym składzie.
