Obydwie drużyny podchodzą do tego spotkania po wyjazdowych wygranych w FA Cup. City rozgromił Luton 6:2, po 5 bramkach Erlinga Haalanda, a United wygrał z Nottingham po bramce Casemiro w samej końcówce. Różnica punktowa w tabeli wynosi aż 15 punktów, bilans bramkowy City również znajduje się na innym poziomie, +33, przy…0 Manchesteru United.

Ostatnia ligowa porażka City miała miejsce 6 grudnia, od tej pory notuje tylko zwycięstwa i remisy. United miał bardzo dobre 2 miesiące, w których nie odniósł porażki, ale ostatni mecz z Fulham zakończył tę serię i utrudnił walkę o miejsce w pierwszej czwórce, jednocześnie stawiając Manchester United w takiej sytuacji, że dzisiejszy mecz na Etihad musi za wszelką cenę wygrać. A to nie udało się w tym sezonie ligowym jeszcze nikomu.

Szpital na Old Trafford niestety nadal przyjmuje, tylko w ostatnich tygodniach Erikowi wypadli kluczowi zawodnicy jak Rasmus Hojlund, Luke Shaw czy Harry Maguire. Do tego nadal nie może skorzystać on z usług Lisandro Martineza, Aarona Wan-Bissaki, Masona Mounta, Tyrella Malacii i Anthony’ego Martiala.

Pep Guardiola nie będzie mógł dziś skorzystać tylko z Jacka Grealisha, a pod znakiem zapytania stoi występ chorwackiego stopera Gvardiola.

Bilans historyczny:

Zwycięstwa United: 78

Zwycięstwa City: 60

Remisy: 53

Przewidywalne składy:

United: Onana – Dalot, Varane, Lindelof, Amrabat – Casemiro, Mainoo, Fernandes, Garnacho, Antony – Rashford

City: Ederson – Walker, Stones, Dias, Ake – Rodri, Silva, De Bruyne – Foden, Haaland, Doku

Pierwszy gwizdek o 16:30. Spotkanie poprowadzi sędzia Andrew Madley. Transmisja w serwisie Viaplay. Jeśli chcesz obejrzeć wideo z golami chwilę po tym jak padną one na żywo, w trakcie spotkania odwiedź naszego Telegrama -> https://t.me/+n22U903K_i9mNGY8

The post Ale nerwy, dzisiaj derby! Manchester City kontra Manchester United! [ZAPOWIEDŹ] appeared first on redutd.pl.

Po ostatniej wygranej z Villą na jej stadionie, nastroje są nareszcie optymistyczne. Strata punktowa stała się realna do odrobienia, a do tego w obecnej kolejce punkty stracili Tottenham i Manchester City – to sprawia, że mecz z Luton to kolejne spotkanie o 6 punktów. Trzeba wykorzystać szansę.

Erik Ten Hag ma do dyspozycji wszystkich, którzy grali z Aston Villą i wreszcie ma możliwość wystawienia takiej samej linii defensywnej w kolejnym meczu z rzędu. Nieobecni będą tylko Anthony Martial, Lisandro Martinez, Tyrell Malacii, Masona Mounta i Aarona Wan-Bissaki. Nie należy się spodziewać wielkich zmian w składzie w porównaniu do meczu na Villa Park.

Luton potwierdza w ostatnich tygodniach, że jest drużyną niezwykle nieobliczalną. Są w stanie wpakować 4 bramki Newcastle czy Brighton, a następnie ulec u siebie czerwonej latarni z Sheffield. Dzisiejsi rywale są więc dużą niewiadomą. Jeśli chodzi o ich braki kadrowe, z United nie zmierzą się Andersen, Lockyer i Nakamba.

Bilans historyczny

Zwycięstwa United: 30

Zwycięstwa Luton: 4

Remisy: 7

Przewidywalne składy:

United: Onana – Dalot, Maguire, Varane, Shaw – Casemiro, Mainoo, Fernandes, Rashford, Garnacho – Hojlund

Luton: Kaminski – Burke, Osho, Bell, Ogbene, Lokonga, Barkley, Doughty, Clark, Morris, Adebayo

Początek spotkania o 17:30. Spotkanie poprowadzi sędzia Dan Coote. Transmisja w serwisach Viaplay i CANAL +.

The post Pogoń za czołówką trwa. United zmierzy się z Luton [ZAPOWIEDŹ] appeared first on redutd.pl.

Otwarcie okienka transferowego to zalążek wielu intrygujących historii. Jedną z nich jest przejście Timo Wernera do Spurs, którzy wygrali rywalizację o jego podpis właśnie z Manchesterem United. Niemiec jest w kadrze meczowej i najprawdopodobniej pojawi się już jutro na boisku. Wszystko dlatego, że Tottenham jest wyjątkowo mocno osłabiony w formacji ofensywnej. Heung-Min Son został powołany do kadry Korei,  podobnie jak Pape Sarr, James Maddison doznał kontuzji kostki,  Lo Celso urazu uda, a Perisić ma problem z kolanem.  Do tego Postecoglu nie może wesprzeć się żadnym rezerwowym napastnikiem, bo Solomon i Veliz także są niedostępni, stąd ta determinacja „Kogutów” w pozyskaniu Timo Wernera.

Sytuacja kadrowa w Manchesterze United wreszcie zdaje się być „przyzwoita.” Wykluczony jest tylko udział Victora Lindelofa, Anthony’ego Martiala i Sofyana Amrabata. Ten Hag potwierdził, że ze 100% obciążeniami trenują Casemiro, Martinez i Shaw. Coraz bliżej powrotu są też Mason Mount, Harry Maguire i Malacia. Wygląda na to, że Erik wreszcie ma pole manewru i odpowiednio szeroką możliwość wyboru.

Tottenham w ostatnich 5 spotkaniach aż 4-krotnie triumfował, zdobywając 10 bramek i tracąc 6. Mierzyli się głównie z ekipami z drugiej połowy tabeli (Burnley, Nottingham, Everton, Bournemouth), ale z wszystkimi tymi zespołami Manchester United miał spore problemy, wyjątkiem była tylko rywalizacja z Evertonem.

Forma Czerwonych Diabłów faluje cały sezon, w ostatnich spotkaniach również falowała. 2 wygrane, 2 porażki i remis. Tak naprawdę nikt nie wie jak zaprezentuje się zespół Ten Haga, a czasami ma się wrażenie, że nawet on tego nie wie. Generalnie jednak z renomowanymi ekipami, zwłaszcza u siebie, Manchester United potrafi zaprezentować się solidnie i efektownie (wygrane z Chelsea i Aston Villą, remis s Liverpoolem na Anfield.)

Będziemy dziś świadkiem rewanżowego spotkania tego sezonu pomiędzy tymi ekipami, w Londynie 2:0 wygrał Tottenham, który był wtedy na wyraźnej fali wznoszącej, po rozczarowującym sezonie 22/23.

Bilans historyczny:

Zwycięstwa United: 96

Zwycięstwa Spurs: 54

Remisy: 50

Przewidywane składy: 

United: Onana – Dalot, Evans, Varane, Shaw – Mainoo, McTominay, Fernandes, Garnacho, Rashford, Hojlund

Spurs: Vicario – Udogie, Romero, Emerson, Porro – Bentancur, Skipp, Johnson, Bissoumma, Kulusevski, Werner

Początek spotkania o 17:30, transmisja w serwisie Viaplay. Arbitrem głównym będzie John Brooks.

The post Wracają kontuzjowani, wracają dobre wyniki? United kontra Tottenham [ZAPOWIEDŹ] appeared first on redutd.pl.

Nareszcie można powiedzieć, że Manchester United przystępuje do spotkania uskrzydlony. Imponujący comeback w meczu z Aston Villą na pewno doda pewności siebie zawodnikom; najważniejsze teraz, żeby przełożyć tę zdobytą pewność na kolejne spotkania, począwszy od 16 w tabeli Forest.

I choć pozycja dzisiejszego przeciwnika pozwala zakładać, że United jest faworytem, to trzeba pamiętać o dwóch rzeczach – po pierwsze gracze Ten Haga bardzo słabo radzą sobie z drużynami, które oddają im piłkę i bronią swojego pola karnego, nastawiając się na kontry. Po drugie, Nottingham zanotował ostatnio imponującą wygraną 3:1 na wyjeździe z Newcastle, więc potrafią sobie radzić z wyżej notowanymi drużynami. Kapitalny sezon w ekipie Forest zalicza wychowanek akademii United – Anthony Elanga, który ma na koncie już 4 gole i 5 asyst – tak dobrych statystyk nie ma żaden gracz Ten Haga, a przypominamy, że Szwed został oddany za zaledwie 17,5 mln funtów. Swoimi podaniami w meczu z Newcastle pomógł Chrisowi Woodowi ustrzelić hat-tricka.

Manchester United nie wygrał na wyjeździe od listopadowego spotkania z Evertonem, notując remis i dwie porażki, nie zdobywając w tych starciach ani jednej bramki. 21 bramek zdobytych to 4 najgorszy wynik w całej Premier League, pod tym względem lepszy jest dzisiejszy rywal, choć tylko o jedną bramkę. Skuteczność to największy problem Diabłów, w statystyce xG są oni drugą najgorszą drużyną w Europie.

Ten Hag nadal nie może wystawić Casemiro, Martineza, Lindelofa, Maguire’a, Malacii, Diallo i Mounta. Pod znakiem zapytania stoi występ Sofyana Amrabata, który zmaga się z urazem mięśniowym, podobnie jak Luke Shaw. Nie wiadomo też czy Anthony Martial nadal choruje, ale raczej zabraknie go dziś w meczowej kadrze.

W drużynie Forest zabraknie 2 ważnych zawodników –  kontuzjowanych Auriera i Awoniyiego, do tego za kartki pauzuje Sangare. Od dłuższego czasu uraz leczy również Felipe.

Bilans historyczny:

Zwycięstwa United: 53

Zwycięstwa Forest: 33

Remisy: 24

PRZEWIDYWANE SKŁADY:

Forest: Turner – Aina, Murillo, Niakhate, Montiel – Yates, Danilo, Hudson-Odoi, Elanga, Gibbs-White – Wood

United: Onana – Wan-Bissaka, Varane, Evans, Dalot – Mainoo, McTominay, Fernandes, Garnacho, Rashford – Hojlund

Arbitrem głównym będzie Tim Robinson. Pierwszy gwizdek o 18:30, transmisja w CANAL + Sport i serwisie Viaplay.

The post Ostatni raz w 2023 roku – United jedzie do Nottingham [ZAPOWIEDŹ] appeared first on redutd.pl.

Nastroje po ostatniej porażce z West Hamem były, delikatnie mówiąc, pesymistyczne. Jednak fanów United nie zawiodła w tym roku magia świąt i podarowała im prezent pod choinkę w postaci porozumienia z Sir Jimem Ratcliffem, który ma przejąć pełną kontrolę nad pionem sportowym klubu – o tym więcej tutaj.

Mecz z Villą znajduje się więc w cieniu doniesień o dawno wyczekiwanych zmianach w klubie. Trzeba go jednak rozegrać, a najlepiej wygrać, bo czołówka zaczyna odjeżdżać. Nie będzie to jednak łatwe, bo drużyna z Birmingham to rewelacja tego sezonu Premier League, obecnie zajmująca 3 miejsce. Swoją wysoką pozycję zawdzięcza przede wszystkim niesamowitej dyspozycji w meczach u siebie, ale ostatnio remis z nisko notowanym Sheffield uratowali dopiero w 97 minucie spotkania. Do tego trapią ich kontuzje, bo na Old Trafford nie zagrają dziś Buendia, Mings, Olsen, Tielemans i Traore, a za kartki pauzują Cash i Kamara. Do tego stłuczenia doznał Pau Torres, lider defensywy Villi i nie wiadomo czy będzie do dyspozycji Emery’ego.

Manchester United bije w tym sezonie wszelkie rekordy, szkoda, że głównie te upokarzające. Po raz pierwszy od 1992 nie zdobył bramki w 4 kolejnych spotkaniach ligowych, porażka z „Młotami” była 13 w tym sezonie, a to oznacza najwięcej przegranych przed okresem świątecznym od…1930. A kolejne rekordy są w drodze, jeśli Villa dziś zatriumfuje, będzie to trzecia z rzędu porażka United u siebie, a takiej sytuacji w XXI wieku jeszcze nie mieliśmy. Erik Ten Hag wyczekuje nadejścia stycznia, bo wtedy do gry mają wrócić Casemiro, Mount, Lindelof, Maguire i być może również Martinez. Wraca Diogo Dalot, który odpokutował za swoje wybryki w meczu z Liverpoolem. Być może linia defensywy doczeka się drugiego wzmocnienia w postaci Raphaela Varane’a, jednak na jego drodze może nadal stać choroba. Do gry od pierwszej minuty typowany jest Marcus Rashford, który miałby zagrać na pozycji środkowego napastnika.

Bilans historyczny:

Zwycięstwa United: 104

Zwycięstwa Villi: 51

Remisy: 41

Przewidywane składy:

United: Onana – Dalot, Shaw, Evans, Reguilon – Mainoo, McTominay, Fernandes, Garnacho, Antony – Rashford

Villa: Martinez – Konsa, Diego Carlos, Legnlet – Digne, Bailey – McGinn, Luiz, Ramsey – Diaby, Watkins

Spotkanie poprowadzi sędzia Craig Pawson, pierwszy gwizdek o 21:00. Transmisja w serwisie Viaplay. Jeśli chcesz za darmo obejrzeć wszystkie gole, najważniejsze akcje i kontrowersje z tego spotkania zaledwie parę minut po tym jak wydarzą się one na żywo dołącz do naszego Telegrama.

The post Czas na Boxing Day – Manchester United zagra u siebie z Aston Villą appeared first on redutd.pl.

Czerwone Diabły przystępują do tego spotkania z poszatkowaną linią obrony i dobrym wynikiem z poprzedniej kolejki, bo za taki trzeba uznawać remis z rozpędzonym Liverpoolem na Anfield. Był to pierwszy podział punktów w tym sezonie ligowym, co podkreśla tylko chwiejną dyspozycję drużyny Ten Haga. Po efektownym zwycięstwie przychodzi kompromitująca porażka i tak w kółko.

West Ham też coś o tym wie, bo w ostatnich tygodniach prezentuje podobną sinusoidę. „Młoty” wygrały dwa spotkania do zera i przegrały dwa, tracąc w obu aż pięć bramek. Zaledwie trzy dni temu pięć sztuk wpakował im Liverpool, wyrzucając ich z EFL Cup. Warto dodać, że obie te porażki miały miejsce na wyjeździe, a u siebie podopieczni Moyesa prezentują bardziej równą formę, choć nie uniknęli wpadek, takich jak porażka z Evertonem.

Manchester United przystępuje do tego spotkania bez Harry’ego Maguire’a, Lisandro Martineza, Victora Lindelofa, Diogo Dalota i Tyrella Malacii. Ten Hag ma bardzo ograniczone pole manewru w obronie i będzie musiał liczyć, że owe braki zrównoważy linia pomocy, którą wzmacnia powracający Christian Eriksen. Zaś w ekipie dzisiejszego rywala jest tylko jeden kontuzjowany, ale ważny – Michail Antonio, który leczy uraz kolana.

Bilans historyczny: 

Zwycięstwa United: 73

Zwycięstwa West Hamu: 47

Remisy: 32

Przewidywane składy:

United: Onana – Wan-Bissaka, Varane, Shaw, Reguilon – Amrabat, McTominay, Fernandes, Antony, Garnacho – Hojlund

West Ham: Fabiański – Coufal, Zouma, Aguerd, Emerson – Soucek, Alvarez, Ward-Prowse – Kudus, Bowen, Paqueta

Początek spotkania o 13:30. Sędzią głównym będzie Simon Hooper, transmisja w serwisie Viaplay i na kanale Canal + Sport 2. 

The post Przedświąteczne starcie z West Hamem w Premier League [ZAPOWIEDŹ] appeared first on redutd.pl.

Ciężko o gorsze miejsce na szukanie przełamania dla Czerwonych Diabłów – stadion Liverpoolu od zawsze był dla nich wybitnie niegościnny; wystarczy przypomnieć, że niedawna wizyta skończyła się pogromem 0:7. United wygrał tam ostatnio w styczniu 2016 roku, po golu Wayne’a Rooneya – niemal 8 lat temu.

Wspomniany we wstępie marazm drużyny z Old Trafford mocno kontrastuje z formą podopiecznych Jurgena Kloppa, którzy nie zaznali porażki od 9 kolejek. I choć zdarzyło im się szczęśliwie uciekać spod topora, jak w meczach z Luton, Crystal Palace czy Fulham, to właśnie umiejętność przepychania takich wyrównanych spotkań daje im na ten moment pozycję lidera. Oba zespoły będą chciały wykorzystać potknięcie Manchesteru City, który stracił punkty z Palace – Liverpool gra o powiększenie przewagi do 6 punktów, a United o zmniejszenie strat do derbowego rywala do 4 „oczek”.

Erik Ten Hag dostał w ostatnich dniach kolejne ciosy od losu, który go w tym sezonie nie oszczędza. Do pauzujących od dłuższego czasu Casemiro, Amada Diallo, Masona Mounta, Tyrella Malacii i Lisandro Martineza dołączył Harry Maguire, Christian Eriksen i Anthony Martial, choć akurat Francuz będzie nieobecny z powodu choroby. Największą stratą jest brak wykartkowanego Bruno Fernandesa, czyli zawodnika, który rozegrał najwięcej minut nie tylko w United czy w Premier League, ale ze wszystkich zawodników z pola w Europie. Absolutnego filara drużyny i jej kapitana. Pierwotnie nieobecny miał być też Luke Shaw, ale wstępne prognozy okazały się nietrafione i jest szansa, że wybiegnie on dziś na murawę Anfield. Nie wiemy co z Victorem Lindelofem, ale trzeba się nastawiać na jego nieobecność.

W ostatnich spotkaniach Liverpoolowi najbardziej brakowało ich podstawowego golkipera – Alissona Beckera, który wrócił i w meczu z United ma stanąć między słupkami. Dwa poważne ubytki Kloppa to Andrew Robertson i Alexis Mac Allister – Szkot cierpi na problemy z barkiem, a Argentyńczyk doznał kontuzji kolana. Oprócz nich zabraknie Diogo Joty, Joela Matipa, Stefana Bajeticia i Thiago Alcantary.

W poprzednim sezonie na Old Trafford zwyciężył Manchester United 2:1 i dzięki temu zwycięstwu pozbierał się po fatalnym początku sezonu. O potwornej klęsce w meczu wyjazdowym już wspominaliśmy.

Bilans historyczny: 

Zwycięstwa Manchesteru United: 90

Zwycięstwa Liverpoolu: 81

Remisy: 68

Przewidywane składy: 

Liverpool: Alisson – Alexander-Arnold, Van Dijk, Konate, Tsimikas – Gravenberch, Endo, Szoboszlai – Diaz, Nunez, Salah

United: Onana – Dalot, Varane, Evans, Shaw – McTominay, Amrabat, Hannibal, Antony, Garnacho – Hojlund

Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:30. Transmisja w serwisie Viaplay. Rozjemcą meczu będzie Michael Oliver. Jeśli chcesz obejrzeć wideo z golami chwilę po tym jak padną one na żywo, dołącz za darmo do naszego Telegrama –https://t.me/+n22U903K_i9mNGY8

The post Wyjazd na stadion przykrych wspomnień. United gra z Liverpoolem na Anfield [ZAPOWIEDŹ] appeared first on redutd.pl.

A to wszystko dlatego, że oprócz dobrego wyniku z mistrzem Niemiec, United potrzebuje remisu Galatasaray z Kopenhagą. Tylko 4 punkty w 4 meczach z tymi rywalami uzależniło Diabły od ich bezpośredniego spotkania. Na największym luzie będzie grał właśnie Bayern, który jest już pewny awansu od 4 kolejki.

United mierzy w awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów, do tego będzie dziś potrzebna wygrana z Monachijczykami i remis Galatasaray z Kopenhagą. Nie mają znaczenia rozmiary ewentualnego zwycięstwa, zaś remis dwóch pozostałych rywali jest konieczny, bo jeśli któryś z nich zdobędzie 3 punkty, to pogrzebie szanse Czerwonych Diabłów, ze względu na jednopunktową przewagę jednych i drugich.

Jeśli nie uda się wywalczyć o awans do fazy play-off w Lidze Mistrzów, trzeba będzie spróbować zająć 3 miejsce, dające prawo do gry w 1/16 finału Ligi Europy. Tutaj nie trzeba oglądać się na wynik z Kopenhagi, jeśli uda się pokonać Bayern. W przypadku remisu na Old Trafford, trzeba będzie liczyć na wygraną Galatasaray, najlepiej kilkubramkową. Porażka z „Die Roten” przekreśla wszystkie powyższe gdybania i oznacza pożegnanie się w tym sezonie z Europą.

Mistrzowie Niemiec, podobnie jak United, doznali w ostatni weekend kompromitującej porażki, choć akurat oni ulegli Frankfurtowi aż 1:5, choć można się spierać, że Eintracht to lepsza drużyna od Bournemouth. Dla nich jednak dzisiejsze starcie będzie czystą formalnością, ich liderująca pozycja w grupie Ligi Mistrzów jest niezagrożona. W następnej kolejce Bawarczyków czeka mecz na szczycie ze Stuttgartem, więc być może Tuchel zdecyduje się dać odpocząć kilku zawodnikom ze swojej wąskiej kadry, ale i tak należy się spodziewać na boisku liderów tej drużyny – Harry’ego Kane’a, Manuela Neuera czy Jamala Musiali. Zwłaszcza w obliczu kontuzji drugiego bramkarza, Svena Ulreicha czy pozostałych: Serge’a Gnabry’ego, Bouna Sarra czy Matthijsa De Lighta.

Erik Ten Hag na wczorajszej konferencji uderzał w podniosłe tony, zachęcając kibiców do stworzenia magicznej atmosfery. Widzieliśmy w meczu z Chelsea, że jego zawodnicy potrafią wyjść niezwykle zmotywowani i bez takiej determinacji jak wtedy, trudno będzie dzisiaj o korzystny wynik, bo Bayern jakości czysto piłkarskiej ma po prostu więcej. United nadal najbardziej pokiereszowany jest w linii obrony, do kontuzjowanych Malacii i Lisandro Martineza dołączył Victor Lindelof. Linia pomocy też jest osłabiona, nadal pauzują Casemiro, Christian Eriksen i Mason Mount. We wczorajszym treningu pełnego udziału nie brali Marcus Rashford i Anthony Martial, ale najprawdopodobniej byli oni oszczędzani i należy się ich spodziewać w kadrze meczowej.

Bilans historyczny:

Zwycięstwa Manchesteru United: 2

Zwycięstwa Bayernu Monachium: 5

Remisy: 5

Przewidywane składy:

United: Onana – Dalot, Maguire, Evans, Shaw – McTominay, Amrabat, Fernandes [C], Antony, Garnacho, Hojlund

Bayern: Neuer – Mazraoui, Kim, Upamecano, Guerreiro – Laimer, Goretzka, Musiala, Mueller, Coman – Kane

Spotkanie poprowadzi sędzia Espen Eskas z Norwegii. Pierwszy gwizdek o 21:00, transmisja na kanale Polsat Sport Premium 2. Wszystkie gole i najważniejsze akcje zobaczysz za darmo u nas na Telegramie, jeszcze w trakcie trwania meczu – https://t.me/+n22U903K_i9mNGY8

The post Czy Czerwone Diabły podołają wyzwaniu? Na Old Trafford przyjeżdża Bayern [ZAPOWIEDŹ] appeared first on redutd.pl.

Na konferencji przedmeczowej Erik zapewniał, że nie będzie kalkulował, bo odpuszczanie jakiegokolwiek meczu w Premier League jest samobójstwem. Ciężko nie mieć wrażenia, że United chce zjeść ciastko i mieć ciastko – wygrać z Bournemouth (a do tego będzie potrzebny możliwie jak najlepszy skład) i jednocześnie nie ryzykować utraty ważnych zawodników na Bayern.

15 miejsce w tabeli zajmowane przez Bournemouth jest zwodnicze, bo zespół Alfonso Iraoli jest w bardzo dobrej dyspozycji. Nie zaznał porażki od czterech spotkań, był w stanie zdobyć punkt z Aston Villą czy rozprawić się z Newcastle United. Gra odważnie, intensywnie i ambitnie. Formą strzelecką imponuje Dominic Solanke, żaden gracz Czerwonych Diabłów nie zdobył tyle bramek co napastnik Bournemouth.

Jak każdy zespół w lidze, „Wisienki” mają dużo kontuzji. 7 zawodników jest nie dysponowanych,  większość z nich mogła liczyć na miejsce w pierwszym składzie: Randolph, Aarons, Fredericks, Kelly, Marcondes, Adams i Scott.

Erik Ten Hag stracił w ostatnim spotkaniu Victora Lindelofa, pod znakiem zapytania stoi występ Raphaela Varane’a, którego znów dręczą problemu z plecami. Na L4 przebywają Casemiro, Lisandro Martinez, Mason Mount, Tyrell Malacia i Christian Eriksen. W obliczu problemów stoperów, najprawdopodobniej należy spodziewać się na środku obrony Luke’a Shawa.

W poprzednim sezonie Diabły odniosły dwa zwycięstwa na zero z tyłu z Bournemouth, 3:0 u siebie i 1:0 na wyjeździe.

Bilans historyczny:

Zwycięstwa United: 13

Zwycięstwa Bournemouth: 3

Remisy: 3

Przewidywalne składy:

United: Onana – Wan-Bissaka, Maguire, Shaw, Reguilon – Mainoo, Amrabat, Fernandes, Antony, Garnacho – Martial

Bournemouth: Neto – Smith, Zabarrnyi, Sensi, Milos – Cook, Christie, Semenyo, Kluivert, Sinisterra – Solanke

Spotkanie poprowadzi sędzia Peter Bankes. Pierwszy gwizdek o godzinie 16:00. Transmisja w serwisie Viaplay.

The post Ten Hag obiecywał, że nie będzie kalkulacji. Na Old Trafford przyjeżdża Bournemouth [ZAPOWIEDŹ] appeared first on redutd.pl.

Spotkanie Czerwonych Diabłów z The Blues można śmiało nazwać derbami rozczarowujących. Siódmy United kontra dziesiąta Chelsea, odpowiednio 12 i 17 punktów straty do lidera. Milionowe wydatki na transfery w lecie, dołujący liderzy, kontuzje kluczowych piłkarzy i trenerzy, którzy nadal trzymają się swoich stołków. Tak, obie drużyny naprawdę wiele łączy, choć raczej my i kibice Chelsea nie są z tych podobieństw zadowoleni.

Można również wskazać kilka różnic. Ostatnio bardzo głośno było o fatalnym bilansie Czerwonych Diabłów z ekipami z TOP 8 w ostatnich 2 latach. W tym sezonie United poległ w starciu ligowym z Tottenhamem, City, Arsenalem, Brighton i Newcastle, a Chelsea w meczach z czołówką radzi sobie lepiej, remis z Arsenalem, City i Liverpoolem, wygrana z Tottenhamem i tylko jedna porażka z Newcastle. Mimo wszystko to United ma 5 punktów więcej, a to wszystko przez brak remisów – 8 wygranych i 6 porażek.

United ma też więcej kontuzji, nadal nie wrócili Casemiro, Martinez, Diallo, Eriksen, Malacia, Mount i Evans. Mauricio Pochettino nie może za to skorzystać z Bena Chillwella, Chukwuemeki, Fofany, Gallaghera, Chalobaha i Christophera Nkunku.

Chelsea w ostatniej kolejce pokonała Brighton 3:2, zaś Manchester United przegrał 0:1 z Newcastle. W poprzednim sezonie na Old Trafford mieliśmy pogrom „The Blues” 4:1, a na Stamford Bridge remis 1:1, wywalczony w ostatnich sekundach.

Bilans historyczny:

Zwycięstwa United: 82

Zwycięstwa Chelsea: 55

Remisy: 56

Przewidywalne składy:

United: Onana – Dalot, Maguire, Lindelof, Shaw – McTominay, Mainoo, Fernandes [C], Rashford, Garnacho – Hojlund

Chelsea: Sanchez – Diassi, Badiashille, Silva [C], Colwill – Enzo, Caicedo, Sterling, Palmer, Mudryk, Jackson

Pierwszy gwizdek o 21:15. Transmisja na Viaplay. Spotkanie poprowadzi sędzia Chris Kavanagh.

The post Derby rozczarowujących. Manchester United gra z Chelsea [ZAPOWIEDŹ] appeared first on redutd.pl.