redutd.pl https://redutd.pl Manchester United Tue, 09 Apr 2024 20:54:17 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=5.6.13 OFICJALNIE: John Murtough nie jest już dyrektorem sportowym Man Utd https://redutd.pl/2024/04/09/oficjalnie-john-murtough-nie-jest-juz-dyrektorem-sportowym-man-utd/ https://redutd.pl/2024/04/09/oficjalnie-john-murtough-nie-jest-juz-dyrektorem-sportowym-man-utd/#respond Tue, 09 Apr 2024 20:54:16 +0000 http://redutd.pl/?p=32489 Oficjalna strona klubu poinformowała, że John Murtough przestaje pełnić obowiązki dyrektora sportowego. Murtough spędził w Manchesterze United blisko 11 lat, zajmując różne stanowiska, posada dyrektora sportowego okazała się być jego ostatnią na Old Trafford. Odejście Murtougha było szeroko zapowiadane od pierwszych dni Sir Jima Ratcliffe’a w roli współwłaściciela klubu. Anglik...

The post OFICJALNIE: John Murtough nie jest już dyrektorem sportowym Man Utd appeared first on redutd.pl.

]]>
Oficjalna strona klubu poinformowała, że John Murtough przestaje pełnić obowiązki dyrektora sportowego.

Murtough spędził w Manchesterze United blisko 11 lat, zajmując różne stanowiska, posada dyrektora sportowego okazała się być jego ostatnią na Old Trafford.

Odejście Murtougha było szeroko zapowiadane od pierwszych dni Sir Jima Ratcliffe’a w roli współwłaściciela klubu. Anglik postawi w tej roli na swojego człowieka.

The post OFICJALNIE: John Murtough nie jest już dyrektorem sportowym Man Utd appeared first on redutd.pl.

]]>
https://redutd.pl/2024/04/09/oficjalnie-john-murtough-nie-jest-juz-dyrektorem-sportowym-man-utd/feed/ 0
Ten Hag zmieszany po meczu z Liverpoolem https://redutd.pl/2024/04/07/ten-hag-zmieszany-po-meczu-z-liverpoolem/ https://redutd.pl/2024/04/07/ten-hag-zmieszany-po-meczu-z-liverpoolem/#respond Sun, 07 Apr 2024 18:09:38 +0000 http://redutd.pl/?p=32480 Erik ten Hag miał mieszane uczucia po dzisiejszym, zremisowanym 2-2 meczu z Liverpoolem. Menadżer podkreślił, że jego zawodnikom brakowało trochę świeżości. Odniósł się też do zmiany Garnacho i występu Kambwali. – Mam bardzo mieszane odczucia. Z jednej strony jestem rozczarowany, że straciliśmy 7 punktów w ciągu jednego tygodnia, będąc na...

The post Ten Hag zmieszany po meczu z Liverpoolem appeared first on redutd.pl.

]]>
Erik ten Hag miał mieszane uczucia po dzisiejszym, zremisowanym 2-2 meczu z Liverpoolem. Menadżer podkreślił, że jego zawodnikom brakowało trochę świeżości. Odniósł się też do zmiany Garnacho i występu Kambwali.

– Mam bardzo mieszane odczucia. Z jednej strony jestem rozczarowany, że straciliśmy 7 punktów w ciągu jednego tygodnia, będąc na prowadzeniu, ale musimy winić samych siebie za popełnianie głupich błędów. Z drugiej strony jestem jednak dumny.

– Widzicie jakie postępy robimy, potencjał składu też jest niesamowity, jestem dumny. W decydujących momentach przegrywaliśmy pojedynki, szczególnie młodym zawodnikom brakowało pewności siebie, by wygrywać pojedynki. W drugiej połowie pokazaliśmy się z dużo lepszej strony.

– Z jednej strony chodzi o wiarę, a z drugiej o fizyczne aspekty po czwartkowym, ciężkim meczu i powrocie z Londynu z uczuciem frustracji.

– Nie wiem na której pozycji zakończymy sezon, musimy walczyć i robić to, co zawsze ucząc się na konkretnych sytuacjach. Brentford to był nasz najgorszy mecz, nie zasługiwaliśmy, by wygrać tamto spotkanie.

– Willy Kambwala trenował z zespołem i dobrze progresował. Następna generacja musi wykonać kolejny krok, a on spisuje się świetnie. Wyzwaniem dla niego jest utrzymanie regularności. Mieliśmy inne opcje jak np. cofnięcie Casemiro na środek obrony, ale Willy dziś po prostu na to zasługiwał i pokazał to też na boisku.

– Jeśli chodzi o zmianę Garnacho, dziś nie miał on swojego dnia, brakowało mu świeżości, którą zwykle ma. W tamtym momencie wygrywaliśmy, a oni grali coraz ofensywniej, więc chcieliśmy przywrócić więcej kontroli w środku pola.

The post Ten Hag zmieszany po meczu z Liverpoolem appeared first on redutd.pl.

]]>
https://redutd.pl/2024/04/07/ten-hag-zmieszany-po-meczu-z-liverpoolem/feed/ 0
Piękne bramki Diabłów i podział punktów w klasyku. Manchester United 2:2 Liverpool https://redutd.pl/2024/04/07/piekne-bramki-diablow-i-podzial-punktow-w-klasyku-manchester-united-22-liverpool/ https://redutd.pl/2024/04/07/piekne-bramki-diablow-i-podzial-punktow-w-klasyku-manchester-united-22-liverpool/#respond Sun, 07 Apr 2024 16:33:30 +0000 http://redutd.pl/?p=32476 Manchester United podzielił się punktami z Liverpoolem w meczu 32 kolejki Premier League. Na Old Trafford padł remis 2:2, pomimo, że do przerwy gospodarze nie oddali żadnego strzału na bramkę rywala. Podopieczni Erika Ten Haga mogli zanotować wymarzony początek, po tym jak Garnacho w sytuacji sam na sam minął Kellehera...

The post Piękne bramki Diabłów i podział punktów w klasyku. Manchester United 2:2 Liverpool appeared first on redutd.pl.

]]>
Manchester United podzielił się punktami z Liverpoolem w meczu 32 kolejki Premier League. Na Old Trafford padł remis 2:2, pomimo, że do przerwy gospodarze nie oddali żadnego strzału na bramkę rywala.

Podopieczni Erika Ten Haga mogli zanotować wymarzony początek, po tym jak Garnacho w sytuacji sam na sam minął Kellehera i trafił do pustej bramki, ale niestety – był ewidentny spalony. Liverpool nie potrzebował dużo czasu na odpowiedź, w 3 minucie do sytuacji strzeleckiej doszedł Szoboszali, lecz Onana wyszedł z bramki, skrócił kąt i powstrzymał Węgra.

Szaboszlai był na początku meczu najgroźniejszym zawodnikiem Liverpoolu, choć jednocześnie najmniej skutecznym, bo po podaniu Robertsona na okolice 11 metra, powinien trafić do siatki. Skiksował jednak i piłka przeszła obok słupka. W 23 minucie za to czysto w piłkę trafił za to Diaz, który był kompletnie nie pilnowany przy rzucie rożnym. Futbolówka została do niego zgrana na 5 metr, Kolumbijczyk efektownie złożył się do strzału i wpakował ją do siatki.

United miał groźną sytuację po rzucie wolnym, Bruno posłał świetne dośrodkowanie na długi słupek, wprost na głowę Casemiro, ten zgrywał wzdłuż linii bramkowej, ale żaden z kolegów nie zamknął akcji i piłka wytoczyła się z boiska. Czerwone Diabły starały się grać jak wcześniej, Liverpool jednak wyprowadzał bardzo groźne kontry i nękał defensywę , w 32 minucie jedna z nich zakończyła się technicznym strzałem Salaha, który pewnie odbił Onana, parę chwil później piłka dotarła do Nuneza na 16 metr, który przymierzył w okienko, ale ostatecznie piłka spoczęła na górnej siatce. Dosłownie w następnej akcji piłka odbiła się na 5 metr do Salaha, któremu pozostało tylko skierować ją do bramki, Egipcjanin włożył jednak za dużo siły i posłał piłkę w trybuny.

Manchester zapadł się w sobie i tak naprawdę przestał atakować, a w defensywie konsekwentnie popełniał karygodne błędy. Dość powiedzieć, że po pierwszej połowie liczba strzałów gospodarzy wynosiła…0.

Na drugą połowę United musiał wyjść z zupełnie innym nastawieniem i spróbować coś w tym meczu ugrać, ale dość nieoczekiwanie pomocną dłoń podał mu…Liverpool. Quinsah podał przez środek, tracąc piłkę na połowie boiska, a błyskotliwy Bruno Fernandes zdecydował się na strzał z pierwszej piłki, po tym jak zauważył, że Kelleher nie stoi w świetle bramki. Piłka zaskoczyła golkipera i wtoczyła się do siatki. 1-1 po pierwszym strzale w meczu.

Diabły chciały iść za ciosem, ale naraziły się na groźną kontrę gości i gdyby nie fatalny kiks Nuneza to znów byłyby na debecie. W 63 minucie prostopadłe podanie za plecy stoperów rzucił Dalot, atakował ją Fernandes, ale zabrakło mu centymetrów do zmienienia toru lotu piłki tuż przed Kelleherem. Niestety, nie zabrakło też innego, negatywnego stałego punktu każdego meczu United w tym sezonie – zmiany spowodowanej urazem. Marcus Rashford musiał opuścić murawę i Ten Hag zastąpił go Antonym. Nie wiadomo jakiej kontuzji doznał Anglik.

Teatr Marzeń jednak szybko o tym zapomniał, bo został zaczarowany przez Kobbiego Mainoo. Składna akcja United, Wan-Bissaka podłączył się z lewej obrony i dograł w pole karne do Mainoo, ten zastawił piłkę i odwracając się idealnie podkręcił piłkę przy słupku Kellehera, wyprowadzając United na niespodziewane prowadzenie. To było cudowne trafienie wychowanka.

Jasnym było, że United będzie chciał bronić tego wyniku, a podrażniony Liverpool ruszy na bramkę Onany. Tak też się stało, tylko, że gospodarze przesadzili i zaczęli bronić się właściwie we własnym polu karnym. Tak nie dało się na dłuższą metę i w 82 minucie goście wywalczyli rzut karny. Elliot po dość miękkim kontakcie z Wan-Bissaką padł na murawę i sędzia Taylor pokazał na wapno. VAR podtrzymał decyzję, a Mohamed Salah pewnie wykorzystał jedenastkę. 

Sędziowie doliczyli do spotkania 7 minut, zapowiadając emocjonującą końcówkę. W 94 minucie było groźnie, po tym jak Antony przegrał pojedynek główkowy z Robertsonem, do zgranej na 5 metr piłki dopadł Diaz, ale na szczęście fatalnie przestrzelił. Manchester United próbował w tych ostatnich 7 minutach zaskoczyć Liverpool dalszymi podaniami i szybkimi rozegraniami po odbiorze i właśnie po takiej akcji strzał oddał Antony, niestety zbyt lekki. Ostatnim akcentem tego spotkania był strzał Elliota, który dopadł do odbitej piłki przed polem karnym, ale był on zbyt lekki i Onana spokojnie wyłapał.

Ostatecznie mecz kończy się remisem, który tak naprawdę nikogo nie cieszy, chociaż z przebiegu meczu mimo wszystko Manchester United może być bardziej usatysfakcjonowany. Piękne bramki zdobywane przez Diabły dały dziś punkt.

MANCHESTER UNITED 2:2 LIVERPOOL

Bramki: 50′ Fernandes 67′ Mainoo

United: Onana – Dalot, Maguire, Kambwala, Wan-Bissaka – Mainoo (83′ Mount), Casemiro, Fernandes, Rashford (65′ Antony), Garnacho (80′ Amrabat) – Hojlund

Liverpool: Kelleher – Robertson, Van Dijk, Quinsah, Bradley (66′ Gomez), Mac Allister, Endo (66′ Elliot), Szoboszlai (66′ Jones) – Diaz, Nunez (69′ Gakpo), Salah

The post Piękne bramki Diabłów i podział punktów w klasyku. Manchester United 2:2 Liverpool appeared first on redutd.pl.

]]>
https://redutd.pl/2024/04/07/piekne-bramki-diablow-i-podzial-punktow-w-klasyku-manchester-united-22-liverpool/feed/ 0
Składy: Manchester United – Liverpool FC https://redutd.pl/2024/04/07/sklady-manchester-united-liverpool-fc-4/ https://redutd.pl/2024/04/07/sklady-manchester-united-liverpool-fc-4/#respond Sun, 07 Apr 2024 13:21:57 +0000 http://redutd.pl/?p=32467 Za niecałą godzinę, Manchester United podejmie u siebie Liverpool, w największym klasyku ligi angielskiej. Poznaliśmy składy obu ekip na to emocjonujące starcie: United: Onana – Dalot, Kambwala, Maguire, Wan-Bissaka – Mainoo, Casemiro, Fernandes, Garnacho, Rashford, Hojlund Ławka: Bayindir, Amass, Qgunneye, Diallo, Amrabat, Eriksen, Forson, Mount, Antony Liverpool: Kelleher – Bradley, Van...

The post Składy: Manchester United – Liverpool FC appeared first on redutd.pl.

]]>
Za niecałą godzinę, Manchester United podejmie u siebie Liverpool, w największym klasyku ligi angielskiej. Poznaliśmy składy obu ekip na to emocjonujące starcie:

United: Onana – Dalot, Kambwala, Maguire, Wan-Bissaka – Mainoo, Casemiro, Fernandes, Garnacho, Rashford, Hojlund

Ławka: Bayindir, Amass, Qgunneye, Diallo, Amrabat, Eriksen, Forson, Mount, Antony

Liverpool: Kelleher – Bradley, Van Dijk, Quansah, Robertson – Mac Allister, Endo, Szoboszlai – Salah, Nunez, Diaz

Ławka: Adrian, Gomez, Konate, Jones, Gakpo, Elliot, Tsimikas, Gravenberch, Danns

The post Składy: Manchester United – Liverpool FC appeared first on redutd.pl.

]]>
https://redutd.pl/2024/04/07/sklady-manchester-united-liverpool-fc-4/feed/ 0
Ten Hag: Mam już dość tego nonsensu! https://redutd.pl/2024/04/05/ten-hag-mam-juz-dosc-tego-nonsensu/ https://redutd.pl/2024/04/05/ten-hag-mam-juz-dosc-tego-nonsensu/#respond Thu, 04 Apr 2024 22:24:17 +0000 http://redutd.pl/?p=32460 Manchester United w dramatycznych i kompromitujących okolicznościach przegrał mecz ligowy z Chelsea na Stamford Bridge.  Czerwone Diabły mimo prowadzenia 3:2 w 10 minucie doliczonego czasu gry (czyli de facto w 100 minucie) wyjadą z Londynu z niczym. Dwie bramki Palmera w zaledwie kilkanaście sekund pogrążyły United. Erik Ten Hag znów...

The post Ten Hag: Mam już dość tego nonsensu! appeared first on redutd.pl.

]]>
Manchester United w dramatycznych i kompromitujących okolicznościach przegrał mecz ligowy z Chelsea na Stamford Bridge. 

Czerwone Diabły mimo prowadzenia 3:2 w 10 minucie doliczonego czasu gry (czyli de facto w 100 minucie) wyjadą z Londynu z niczym. Dwie bramki Palmera w zaledwie kilkanaście sekund pogrążyły United. Erik Ten Hag znów musiał stanąć przed kamerami i odpowiedzieć na trudne pytania.

– Powinniśmy byli to wygrać. Zasłużyliśmy na to – mówił wściekły trener Musimy lepiej zarządzać meczem, nie możemy doprowadzać do takich sytuacji, że przegrywamy w dwóch ostatnich minutach.

Po zaledwie 19 minutach było 0:2 dla Chelsea. Erik nie kryje, że jego podopieczni weszli w mecz źle.

– Zaczęliśmy bardzo słabo. Po prostu źle broniliśmy, pierwsze dwie bramki dla Chelsea to efekt naszych pomyłek w ustawieniu. Ale później się z tego podnieśliśmy i dominowaliśmy długimi minutami. Momentami graliśmy fenomenalnie.

Znów kolejny rywal oddał na bramkę United ponad 20 strzałów. Ten Hag jednak nie chciał dopuścić do siebie kolejnej dyskusji na ten temat.

– Mam dość już tego nonsensu – wypalił Co ma ilość strzałów do tego wszystkiego, kiedy tylko 3 zespoły [przed meczem z Chelsea, przyp.red.] mają mniej straconych goli? Mamy klasowych obrońców, jednego z najlepszych bramkarzy na świecie i nie zamierzamy się przejmować bezsensownymi statystykami.

Zapytany o to czy jego piłkarzom nie brakło koncentracji pod koniec, odpowiada:

– Tu nie chodzi o brak koncentracji. To po prostu przypadek i pech. Do tego te dwa karne…bardzo, bardzo miękkie – powiedział sugerując błędy sędziowskie.

Na pytanie czy uważa, że ten wynik to wina piłkarzy, odpowiedział:

– Oni wiedzą co mają robić. Wiedzą, że na boisku mają podejmować właściwe decyzje. Dziś jednak tego nie robili – zakończył Ten Hag.

The post Ten Hag: Mam już dość tego nonsensu! appeared first on redutd.pl.

]]>
https://redutd.pl/2024/04/05/ten-hag-mam-juz-dosc-tego-nonsensu/feed/ 0
Keane: Rashford nie czuje radości z gry w piłkę https://redutd.pl/2024/04/04/keane-rashford-nie-czuje-radosci-z-gry-w-pilke/ https://redutd.pl/2024/04/04/keane-rashford-nie-czuje-radosci-z-gry-w-pilke/#respond Thu, 04 Apr 2024 11:27:48 +0000 http://redutd.pl/?p=32455 Roy Keane wyraził swoje zaniepokojenie tym co dzieje się z Marcusem Rashfordem. Irlandczyk uważa, że od zawodnika należy wymagać więcej. – Nikt nie kwestionuje jego umiejętności. To zawodnik ze światowego topu, ale wszyscy widzimy, że coś nie gra – powiedział Roy – Tak naprawdę co kilka miesięcy mamy taką debatę,...

The post Keane: Rashford nie czuje radości z gry w piłkę appeared first on redutd.pl.

]]>
Roy Keane wyraził swoje zaniepokojenie tym co dzieje się z Marcusem Rashfordem. Irlandczyk uważa, że od zawodnika należy wymagać więcej.

– Nikt nie kwestionuje jego umiejętności. To zawodnik ze światowego topu, ale wszyscy widzimy, że coś nie gra – powiedział Roy – Tak naprawdę co kilka miesięcy mamy taką debatę, „co się dzieje z Marcusem Rashfordem?”. Każdy piłkarz ma wahania formy, gorsze i lepsze okresy, ale tutaj mamy ekstremum. Mam wrażenie, że momentami Marcus nie czerpie radości z piłki nożnej.

Roy uważa też, że zawodnik może potrzebować motywacji z zewnątrz, od najbliższych ze swojego otoczenia.

– Może nie trzeba jeszcze bić na alarm, ale wydaje mi się, że każdy kto ogląda mecze United widzi, że coś tu nie gra – martwił się były kapitan United -Może ktoś z jego otoczenia, rodzina, przyjaciele, sztab szkoleniowy, musi z nim przysiąść i porozmawiać, albo sprzedać mu klasycznego motywacyjnego „kopa” i powiedzieć, że „kurczę, stać Cię na więcej. Wymagamy od Ciebie więcej”.”

The post Keane: Rashford nie czuje radości z gry w piłkę appeared first on redutd.pl.

]]>
https://redutd.pl/2024/04/04/keane-rashford-nie-czuje-radosci-z-gry-w-pilke/feed/ 0
Kolejna kontuzja Lisandro Martineza! https://redutd.pl/2024/04/02/kolejna-kontuzja-lisandro-martineza/ https://redutd.pl/2024/04/02/kolejna-kontuzja-lisandro-martineza/#respond Tue, 02 Apr 2024 19:28:26 +0000 http://redutd.pl/?p=32448 Lisandro Martinez doznał nowej kontuzji na treningu – poinformował Manchester United. Argentyńczyk nabawił się urazu łydki, który wykluczy go z gry na blisko miesiąc. To bardzo pechowy okres dla Martineza, który dopiero wrócił po dłuższej przerwie. Victora Lindelofa również czeka około miesiąca przerwy od gry, po doznaniu kontuzji ścięgna udowego...

The post Kolejna kontuzja Lisandro Martineza! appeared first on redutd.pl.

]]>
Lisandro Martinez doznał nowej kontuzji na treningu – poinformował Manchester United.

Argentyńczyk nabawił się urazu łydki, który wykluczy go z gry na blisko miesiąc. To bardzo pechowy okres dla Martineza, który dopiero wrócił po dłuższej przerwie.

Victora Lindelofa również czeka około miesiąca przerwy od gry, po doznaniu kontuzji ścięgna udowego w meczu przeciwko Brentford.

 

The post Kolejna kontuzja Lisandro Martineza! appeared first on redutd.pl.

]]>
https://redutd.pl/2024/04/02/kolejna-kontuzja-lisandro-martineza/feed/ 0
31 strzałów rywala, a i tak zabrakło kilku minut do zwycięstwa…Brentford 1-1 Manchester United https://redutd.pl/2024/03/30/32441/ https://redutd.pl/2024/03/30/32441/#respond Sat, 30 Mar 2024 22:09:14 +0000 http://redutd.pl/?p=32441 Manchester United wywiózł ze stadionu 15 drużyny Premier League jeden punkt i…powinien się z tego cieszyć. Brentford oddał w kierunku bramki United aż 31 strzał, a i tak zabrakło naprawdę niewiele do…zwycięstwa Diabłów. Od samego początku ze strony Brentford mieliśmy więcej konkretów, po ofiarnym dograniu Wissy, Lindelof musiał wybijać piłkę...

The post 31 strzałów rywala, a i tak zabrakło kilku minut do zwycięstwa…Brentford 1-1 Manchester United appeared first on redutd.pl.

]]>
Manchester United wywiózł ze stadionu 15 drużyny Premier League jeden punkt i…powinien się z tego cieszyć. Brentford oddał w kierunku bramki United aż 31 strzał, a i tak zabrakło naprawdę niewiele do…zwycięstwa Diabłów.

Od samego początku ze strony Brentford mieliśmy więcej konkretów, po ofiarnym dograniu Wissy, Lindelof musiał wybijać piłkę tuż sprzed bramki Onany, a w 24 minucie Toney obił słupek. Podopieczni Thomasa Franka zagrozili też po rzucie rożnym, ale niepilnowany Wissa źle złożył się do uderzenia i nie pokonał Onany.

Gospodarze przejęli inicjatywę i to oni tworzyli sobie kolejne sytuacje. Strzał Toneya sprzed pola karnego został zablokowany, po rzucie rożnym Zanka obił poprzeczkę, a w 35 minucie po jednym długim podaniu Toney miał sytuację 1 na 1 z Lindelofem, którego następnie minął, ale oddał zły strzał. Wissa miał jeszcze jedną okazję, ale jego ekwilibrystyczne uderzenie było niecelne.

W 42 minucie doczekaliśmy się pierwszego celnego strzału w meczu, jego autorem był Marcus Rashford. Piłka jednak skończyła w dłoniach Flekkena. Swoim celnym strzałem odpowiedział Brentford, główkował Lewis-Potter, Onana pewnie chwycił.

Na drugą połowę nie wyszedł już Raphaela Varane, powodem była najprawdopodobniej kontuzja. Zmienił go Harry Maguire. United zaczął mocnym strzałem Bruno Fernandesa, ale oddanym z bardzo dalekiej odległości i Flekken nie miał problemu ze złapaniem piłki.

Później mieliśmy popis dwóch bramkarzy, najpierw Flekken obronił sytuację Hojlunda, który uderzał na wślizgu po dograniu Fernandesa, a kilkanaście sekund później Onana obronił sunący po ziemi strzał Yarmoliuka, a następnie zdołał się podnieść i obronić dobitkę Roersleva. Chwilę później piłka spadła w polu karnym pod nogi Wissy, ten huknął z woleja, ale piłka tylko musnęła słupek. To był 20 strzał Brentford w tym spotkaniu. United na tym etapie miał tych strzałów…6. To tylko oddaje jak ten mecz przebiegał.

W 70 minucie znów nie udało się pewnie wybić piłki po rzucie rożnym i do strzału przewrotką złożył się Lewis-Potter, ale przeniósł to nad poprzeczką. W 74 minucie piłka wpadła do siatki Onany, ale tym razem z pomocą przyszedł system VAR – niedoszły strzelec, Ivan Toney, był na spalonym.

Naprawdę niewiele trzeba było do zaskoczenia defensywy United, długie podanie od bramkarza i piłka dociera do Mbemo, który nie zastanawiał się długo i huknął, na szczęście obijając poprzeczkę. To, że Brentford nie był na prowadzeniu zaczynało powoli zakrawać o absurd. W 86 minucie po sprytnym rozegraniu rzutu wolnego huknął Toney, ale znów gracz Brentford nie trafił w bramkę.

Końcówka była już prawdziwym rollercosterem – mimo ponad 30 strzałów Brentford, na prowadzenie wyszedł…Manchester United. W szóstej minucie doliczonego czasu gry, po zgraniu Casemiro, do siatki trafił Mason Mount. Akcja rezerwowych mogła dać United sensacyjną (biorąc pod uwagę przebieg spotkania) wygraną, ale niecałe 2 minuty później mieliśmy już 1:1. Po dograniu wzdłuż bramki, z bliskiej odległości trafił Ajer. Niesamowite emocje i ostatecznie bramkowy remis. Z perspektywy United, trzeba cieszyć się z remisu w meczu, w którym rywal oddał 31 strzałów.

BRENTFORD 1:1 MANCHESTER UNITED

Bramki: 90+6′ Mount 90+8 Ajer

Brentford: Flekken, Roerslev, Ajer, Zanka, Collins, Lewis-Potter, Janelt, Yarmoliuk, Jensen, Wissa, Toney

United: Onana – Dalot, Varane (46′ Maguire), Lindelof, Wan-Bissaka – McTominay, Mainoo (80′ Casemiro), Fernandes, Rashford (80′ Mount), Garnacho (59′ Antony) – Hojlund

The post 31 strzałów rywala, a i tak zabrakło kilku minut do zwycięstwa…Brentford 1-1 Manchester United appeared first on redutd.pl.

]]>
https://redutd.pl/2024/03/30/32441/feed/ 0
Składy: Brentford – Manchester United https://redutd.pl/2024/03/30/sklady-brentford-manchester-united-3/ https://redutd.pl/2024/03/30/sklady-brentford-manchester-united-3/#respond Sat, 30 Mar 2024 18:56:42 +0000 http://redutd.pl/?p=32434 Premier League wraca po przerwie na mecze reprezentacji. Tottenham wygrał swoje spotkanie, więc Manchester United tym bardziej musi zatriumfować w spotkaniu z Brentford. Poznaliśmy składy na to spotkanie. Pierwszy gwizdek o 21:00. Brentford: Flekken, Roerslev, Ajer, Zanka, Collins, Lewis-Potter, Janelt, Yarmoliuk, Jensen, Wissa, Toney Ławka: Już za chwilę… United: Onana –...

The post Składy: Brentford – Manchester United appeared first on redutd.pl.

]]>
Premier League wraca po przerwie na mecze reprezentacji. Tottenham wygrał swoje spotkanie, więc Manchester United tym bardziej musi zatriumfować w spotkaniu z Brentford. Poznaliśmy składy na to spotkanie. Pierwszy gwizdek o 21:00.

Brentford: Flekken, Roerslev, Ajer, Zanka, Collins, Lewis-Potter, Janelt, Yarmoliuk, Jensen, Wissa, Toney

Ławka: Już za chwilę…

United: Onana – Dalot, Varane, Lindelof, Wan-Bissaka – McTominay, Mainoo, Fernandes, Rashford, Garnacho – Hojlund

Ławka: Heaton, Kambwala, Maguire, Martinez, Amrabat, Casemiro, Eriksen, Mount, Antony

The post Składy: Brentford – Manchester United appeared first on redutd.pl.

]]>
https://redutd.pl/2024/03/30/sklady-brentford-manchester-united-3/feed/ 0
CÓŻ TO BYŁO ZA SPOTKANIE! Manchester United 4:3 Liverpool https://redutd.pl/2024/03/17/coz-to-bylo-za-spotkanie-manchester-united-43-liverpool/ https://redutd.pl/2024/03/17/coz-to-bylo-za-spotkanie-manchester-united-43-liverpool/#respond Sun, 17 Mar 2024 18:24:07 +0000 http://redutd.pl/?p=32428 Co to był za widowisko…zapraszamy was na podsumowanie (najprawdopodobniej) meczu sezonu dla United, starcia, które przejdzie do historii FA Cup. Manchester United pokonał Liverpool 4:3 po dogrywce, choć w 112 minucie przegrał jeszcze 2:3.  Mecz mógł się kapitalnie otworzyć już wcześniej, ale Kelleher odbił podkręcone uderzenie Rashforda, który strzelał po...

The post CÓŻ TO BYŁO ZA SPOTKANIE! Manchester United 4:3 Liverpool appeared first on redutd.pl.

]]>
Co to był za widowisko…zapraszamy was na podsumowanie (najprawdopodobniej) meczu sezonu dla United, starcia, które przejdzie do historii FA Cup. Manchester United pokonał Liverpool 4:3 po dogrywce, choć w 112 minucie przegrał jeszcze 2:3. 

Mecz mógł się kapitalnie otworzyć już wcześniej, ale Kelleher odbił podkręcone uderzenie Rashforda, który strzelał po ładnie rozegranym ataku drużynowym. Podobnie dobrze interweniował przy strzale Garnacho, ale przy dobitce McTominaya nie miał już szans, Szkot znalazł się w idealnym miejscu o idealnym czasie. United potwierdził tym samym swoje świetne wejście w mecz. Co prawda mieliśmy jeden groźny strzał Salaha z woleja, który nieznacznie minął słupek, ale pierwszy kwadrans potoczył się zdecydowanie pod dyktando podopiecznych Ten Haga.

W 23 minucie Bruno Fernandes próbował zaskoczyć strzałem z rzutu wolnego, kiedy można było spodziewać się wrzutki, było blisko, ale piłka spadła ostatecznie na górną siatkę. W odpowiedzi strzelał Szaboszlai, ale prosto w rękawice Onany. United bardzo dobrze funkcjonował w pressingu i był niezwykle dobrze zorganizowany. Liverpool miał problem z intensywnością Czerwonych Diabłów, choć potrafił odgryźć się groźną kontrą, napędzaną głównie przez indywidualne akcje Salaha czy Diaza. Tak jak w 36 minucie, kiedy to Kolumbijski skrzydłowy minął na pełnej prędkości Lindelofa i huknął na bramkę Onany, ten jednak czujnie pilnował swojego bliższego słupka. Przed tą sytuacją, mieliśmy jednak pudło McTominaya, któremu Rashford idealnie wystawił piłkę na okolice 11 metra, ale Scott trafił w Kellehera.

W 36 minucie, po fatalnym błędzie popełnionym przy wyprowadzeniu od własnej bramki, piłka wpadła do siatki Onany po strzale Endo, ale sędzia asystent podniósł chorągiewkę i jak później pokazały powtórki VAR, zrobił to słusznie. To był jednak mały sygnał ostrzegawczy, choć jeszcze wtedy tego nie wiedzieliśmy.

United miał jeszcze ładną akcję Garnacho z Hojlundem, Argentyńczyk zagrał do obiegającego go Duńczyka, ale ten wywrócił się przy oddawaniu strzału i piłka uciekła na aut bramkowy. Niestety, następna okazja Liverpoolu znów zakończyła się golem, tym razem już uznanym. Akcję napędziło wejście Gomeza w pole karne, a do siatki, po drobnym rykoszecie, trafił Mac Allister. Oszołomiony United nie zdążył się pozbierać, a Liverpool zdążył wyjść na prowadzenie. Strata Fernandesa pod swoją bramką, Onana obronił strzał Nuneza, ale piłka odbiła się pod nogi Salaha, który wpakował ją z bliska do bramki. Ciężka praca całej połowy zniewczona w zaledwie parę minut. 

Widać było, że te dwa ciosy od gości były bolesne dla mentalu Czerwonych Diabłów, ale w drugą połowę znów weszli z optymizmem i werwą, blisko wyrównania było po dograniu Fernandesa wzdłuż bramki, ale Hojlund nie zamknął akcji. Ze strony Liverpoolu zagroził Nunez, ale jego próba po długim podaniu okazała się niecelna. Dużo szczęścia miał Fernandes, który rzucił się do zablokowania strzału Szaboszlaia i trafił go prosto w nogę. Sędzia nie pokazał mu drugiej żółtej kartki i kapitan pozostał na boisku.

Liverpool po początkowej euforii przejął stery nad spotkaniem, było o to prościej, bo pressing United przestał być tak agresywny. Do tego to goście stwarzali sobie sytuacje bramkowe, Onana obronił mocny strzał Nuneza, a strzał Diaza po rzucie rożnym został zablokowany. United znów miał problem z konkretami, tak naprawdę do okolic 70 minuty nie mieliśmy nawet pół okazji dla Diabłów. Ten Hag próbował reagować zmianami, rezerwowy Antony oddał zbyt lekki strzał, a Harry Maguire został wpuszczony z myślą o wykorzystaniu jego gabarytów i gry głową w polu karnym gości. Ci nadal kontrolowali spotkanie i nie pozwalali United na wiele.

Nie było widoków na wyrównanie podopiecznych Ten Haga, tak samo jak nie było widoków na gole dla Liverpoolu w pierwszej połowie. Więc…historia się powtórzyła. Po błędzie w środku pola, piłka trafiła do Garnacho, ten znalazł w polu karnym Antony’ego, który przyjął pod siebie, ale zdołał odwrócić się na słabszą nogę i plasowanym, niskim strzałem pokonał Kellehera. 2:2 w 85 minucie! 

To trafienie nakręciło całe Old Trafford, kibiców, piłkarzy i sztab. Atmosfera stadionu przytłoczyła Liverpool i końcówka należała już do gospodarzy, choć mieliśmy też słupek Liverpoolu, po centrostrzale Elliota. Genialną okazję, po której sędzia zakończył regulaminowy czas gry, miał Marcus Rashford, który w sytuacji sam na sam z Kelleherem, około 10 metrów od bramki, strzelił obok słupka. Niewiarygodne…

W dogrywce pierwszy groźny strzał należał do Antony’ego, który znalazł miejsce między liniami Liverpoolu, ale oddał minimalnie niecelny strzał. United grał z dobrą werwą i przeważał w pierwszej części dogrywki więc zgodnie z logiką tego spotkania stracił bramkę. W 105 minucie, Harvey Elliot oddał strzał z dystansu, rykoszet od próbującego blokować Eriksena i piłka wtacza się do siatki bezradnego Onany i Liverpool wyszedł na prowadzenie 2-3. 

W drugiej części dogrywki Ten Hag znów postawił wszystko na jedną kartę, ściągnął Lindelofa i wpuścił Masona Mounta. Na lewej obronie ustawiony został Antony, środkowym obrońcą stal się Fernandes. Absolutnie szalone zestawienie, które ostatecznie dało wyrównanie. Fatalną stratę zanotował Darwin Nunez, który stracił piłkę na własnej połowie, podając ją do McTominaya, ten podprowadził piłkę i podał ją do Rashforda, a ten uderzył od razu i wreszcie trafił. 3:3 w 113 minucie tego szalonego spotkania! 

A to wcale nie był koniec! Wszystko wskazywało na karne, Liverpool miał rzut rożny pod bramką United w 120 minucie, piłka po wybiciu przez McTominaya trafiła do Elliota, ten jednak za długo zwlekał i Garnacho przejął ją od niego, napędzając akcję 2 na 1 z Diallo. Argentyńczyk podał na końcu do Amada, ten oddał lekko nieczysty strzał, który jednak okazał się niezwykle precyzyjny i wtoczył się do bramki Kellehera od słupka, dając prowadzenie w 120 MINUCIE MECZU! Cała drużyna United wpadła w objęcia kibiców w rogu boiska, w szale radości Diallo zdjął koszulkę i otrzymał za to od sędziego żółtą kartkę, a że była to jego druga, to wyrzucił go z boiska. United został w 10, z obroną Dalot-Maguire-Fernandes-Antony, na ostatnie 3 minuty spotkania. Wytrwał i awansował do półfinału FA Cup PO ABSOLUTNIE NIEWIARYGODNYM SPOTKANIU! Oby to był mecz założycielski Erika Ten Haga!

MANCHESTER UNITED 4:3 LIVERPOOL

Bramki: 10′ McTominay 85′ Antony 113′ Rashford 120′ Diallo

Man Utd: Onana, Wan-Bissaka (71′ Maguire), Lindelof, Varane (85′ Diallo <- czerwona kartka 121′), Dalot, Mainoo (80′ Eriksen), McTominay, Fernandes, Garnacho, Rashford, Hojlund (71′ Antony)

Liverpool: Kelleher, Gomez, Endo, Van Dijk, Diaz, Szaboszlai (72′ Elliot), Nunez, McAllister, Salah (77′ Gakpo), Robertson (77′ Bradley), Quansah

The post CÓŻ TO BYŁO ZA SPOTKANIE! Manchester United 4:3 Liverpool appeared first on redutd.pl.

]]>
https://redutd.pl/2024/03/17/coz-to-bylo-za-spotkanie-manchester-united-43-liverpool/feed/ 0